Odległe galaktyki w których dochodzi do intensywnego powstawania gwiazd mogą być też miejscem żerowania największych czarnych dziur we Wszechświecie. Zderzenia galaktyk w młodym Wszechświecie mogły być głównym powodem przyspieszonej działalności gwiazdotwórczej i wzrostu czarnych dziur.

Naukowcy połączyli informacje uzyskane w promieniowaniu rentgenowskim przez Teleskop Chandra z danymi płynącymi z obserwacji optycznych i submilimetrowych i znaleźli dowody, że bardzo jasne młodzieńcze galaktyki i ich centralne czarne dziury przed ponad 10 miliardami lat przeszły przez okres niesłychanie gwałtownego wzrostu. Równoczesny zryw czarnej dziury i wzrostu galaktyki jest obserwowany jedynie w tych galaktykach, które stanowić etap powstawania kwazarów – odległych galaktyk zawierających największe i najbardziej aktywne czarne dziury.

Ogromna odległość tych galaktyk pozwala nam spojrzeć w przeszłość i zobaczyć jak w dzisiejsze wielkie galaktyki wyglądały, gdy produkowały najwięcej gwiazd i rosnących czarnych dziur” – powiedział David Alexander z Uniwersytetu w Cambridge, główny autor pracy, która ukazała się 7 kwietnia 2005 w magazynie „Nature„.

Galaktyki badane przez Alexandra i jego współpracowników są znane jako galaktyki submilimetrowe, gdyż zostały odkryte przez teleskop submilimetrowy James Clerk Maxwell (JCMT) znajdujący się na Mauna Kea, na Hawajach.

Dane submilimetrowe, a także dane w zakresie widzialnym uzyskane przez teleskop Keck wskazują, że galaktyki te posiadają nietypowo dużą ilość gazu. Formują się z niego gwiazdy w tempie jednej na dzień, 100 razy większym niż ten sam parametr dla współczesnej Drogi Mlecznej. Dane z teleskopu Chandra wskazują, że supermasywne czarne dziury wzrastają podobnie szybko.

Badane galaktyki są bardzo słabe i mogą być zauważone tylko podczas najgłębszych obserwacji Wszechswiata. „Im głębiej spoglądamy w Wszechświat za pomocą teleskopu Chandra, tym bardziej fascynujące rzeczy odkrywamy. Kto wie, co Natura ma w zanadrzu, jeżeli zaglądniemy jeszcze głębiej” – powiedział Niel Brandt z Penn State University.

Obserwacje w promieniowaniu rentgenowskim pokazały również, że galaktyki otoczone są gęstym welonem gazu i pyłu. To ten materiał służy prawdopodobnie za pokarm czarnej dziurze.

Obserwacje przeprowadzone przez Teleskop JHubble’a wskazują, że większość galaktyk submilimetrowych to w rzeczywistości dwie galaktyki, które zderzają się i zlewają. Symulacje wykonane przez Tizianę Di Matteo z Carnegie Mellon University w Pittsburgu pokazują, że podczas łączenia się galaktyk, gaz jest ściągany w kierunku regionów centralnych, co napędza powstawanie młodych gwiazd oraz wzrost centralnej czarnej dziury.

Cieszę się, że te obserwacje zgadzają się z naszymi symulacjami. Wydaje się, że zmierzamy do spójnego obrazu powstawania galaktyki zarówno w obserwacjach jak i w teorii” – mówi Di Matteo. W szczególności ostatnie obserwacje pozwolą naukowcom zrozumieć związek pomiędzy ilością gwiazd w centrum galaktyki a rozmiarami centralnej czarnej dziury.

Autor

Anna Marszałek

Komentarze

  1. bubu    

    czarne dziury nie istnieją — czarne dziury nie istnieją, to są jedynie tzw. Grawastary.
    http://info.onet.pl/1077439,16,1,0,120,686,item.html

    1. Gabriel P.    

      Moze jednak istnieja? — Cytat z Onetu: „- Astrofizycy mają prawdziwy kłopot, ponieważ obserwacyjne odróżnienie czarnej dziury od grawastara nie jest praktycznie możliwe – twierdzi prof. Marek Abramowicz.”

    2. Rhobaak    

      Grawastary możemy potraktować brzytwą Ockhama:) — Nawet jeśli istniałyby, to nie mają nic wspólnego z czarnymi dziurami, które sa przecież efektem kolapsu grawitacyjnego zwykłej materii. Zastępowanie czarnych dziur grawastarami nie ma żadnego sensu…

      1. a.    

        hmm… — w zupelnosci sie zgadzam… pan mazur narzeka, ze nie wiemy co sie tak naprawde dzieje w osobliwosciach, a sam o swoich dziwnych tworach jest w stanie powiedziec tylko tyle, ze sa to bable jakiejs tajemniczej ciemnej energii. z tego co wiem to energie moze miec tylko cialo fizyczne lub czasteczki… ciezko mi jest wyobrazic sobie energie bez materii, czy nawet czasteczek. mysle ze czarne dziury jednak istnieja

Komentarze są zablokowane.