26 kwietnia około 18:00 Merkury osiągnie maksymalną zachodnią elongację wynoszącą 27 stopni. Obserwacje prowadzić należy o świcie… będąc w okolicach równika.

Ułożenie ekliptyki jest tak niekorzystne (zdaje się ona „leżeć” na horyzoncie), że o świcie cywilnym w naszej szerokości geograficznej (4:40, Słońce 6 stopni pod horyzontem) Merkury jest jeszcze poniżej linii widnokręgu. Przekreśla to szansę na dostrzeżenie planety.

Gdybyśmy jednak znaleźli się na południu Czarnego Lądu…

W Johannesburgu (26 stopni na południe od równika) świt cywilny zastanie Merkurego przeszło 20 stopni ponad widnokręgiem! Z punktu widzenia tego miasta ekliptyka jest prawie prostopadła do horyzontu, a warunki do obserwacji są idealne.

Jeśli ktoś z Czytelników jest właśnie w Afryce, zachęcamy do porannych obserwacji. Planeta bawi w Wielorybie, tuż przy granicy z Rybami.

Złączenie górne Merkurego ze Słońcem wypadnie 3 czerwca.

Autor

Michał Matraszek