Gdziekolwiek jest Cosmos 1 – na dziwacznej orbicie czy w kawałkach gdzieś na Ziemi – jest już jasne, że coś poszło nie tak podczas startu” – pisze w Solar Sail Weblog Emily Lakdawalla.

Cosmos 1 rozbił się tuz po starcie w wyniku wady rakiety nośnej Wołna – sugeruje Rosyjska Agencja Kosmiczna (RKA). Członkowie Towarzystwa Planetarnego pracujący nad projektem Cosmos 1 mają jeszcze nikłą nadzieję, że pojazd jest na niskiej orbicie. Nadzieja ta pozwala na kontynuację poszukiwań. Poszukiwaniom sygnału statku zaczynają towarzyszyć poszukiwania szczątków Cosmos 1.

Oficjalne stanowisko Towarzystwa Planetarnego, 22 czerwca, godzina 19:30 naszego czasu:

W ciągu ostatnich 24 godzin Rosyjska Agencja Kosmiczna wysunęła nieśmiały wniosek, że rakieta nośna Wołna, transportująca Cosmos 1 zawiodła już pierwszej fazie lotu. Oznaczałoby to, że Cosmos 1 może być spisany na straty.

Mimo dużego prawdopodobieństwa, że taki wniosek jest poprawny, pojawiają się sprzeczności w informacjach otrzymywanych z innych źródeł. Zespół projektu Cosmos 1 wykrył coś, co okazało się być sygnałem, a mogło pochodzić z Cosmos 1. Trzy stacje zarejestrowały sygnał, jedna z nich dane dopplerowskie. Może to znaczyć, że Cosmos 1 dostał się na orbitę, ale dużo niższą niż planowana. Zespół uważa to za bardzo mało prawdopodobne. Dzięki tej nikłej szansie, że Cosmos 1 jest na niskiej orbicie, nasze poszukiwania i próby nawiązania z Cosmos 1 kontaktu będą trwać. We współpracy z amerykańskim STRATCOM-em postaramy się uzyskać w ciągu najbliższych kilku dni dalsze informacje.

Jeżeli statek dostał się na orbitę, a samodzielny komputer pokładowy działa, za cztery dni żagle powinny automatycznie się rozłożyć. Szanse, że tak się stanie są naprawdę nikłe, ale zachęcamy obserwatorów do sprawdzenia czy Kosmiczny Żagiel będzie widoczny na niebie w tym właśnie czasie„.

Koło godziny 21:00 naszego czasu skończyło się spotkanie z prasa, podczas którego Louis Friedman podkreślał istnienie słabych szans na powodzenie misji Cosmos 1. Natomiast Jim Cantrell przypomniał, że STRATCOM poszukiwał Cosmos 1 z wyspy Shemya na Alasce i z Kwejaleina na wyspach Marshalla i statku zdecydowanie nie było tam, gdzie go szukano. Podczas spotkania wspominano też, że śledztwo w sprawie błędu rakiety Wołna przyciągnie międzynarodową uwagę – planowana jest europejska misja przy użyciu rakiety tego samego typu co Wołna.

Rosyjska Agencja Kosmiczna (RKA) w raporcie stwierdza, że prawdopodobną przyczyna utraty kontaktu z Cosmos 1 po starcie była wada silników pierwszego członu rakiety Wołna. Ograniczane międzynarodowym prawem Towarzystwo Planetarne nie może samodzielnie badać sprawy rakiety nośnej – wystrzeliła ja rosyjska marynarka wojenna. Według RKA rakieta zawiodła około 83 sekund po starcie. Pierwszy człon nie oddzielił się od rakiety mającej pokonać drugi etap lotu. Według Louisa Friedmana dane, na podstawie których wysunięto tę konkluzję, zostały zbyt powierzchownie zbadane.

Zespół projektu Cosmos 1 próbuje złożyć dostępne strzępki informacji w sensowną całość. Ma już własne teorie na temat dziejów pojazdu:

Teoria 1:

Całkowita klęska startu, nastąpił krytyczny błąd rakiety nośnej. Statek rozbił się gdzieś i trzeba tylko znaleźć jego szczątki. W takim wypadku sygnały zarejestrowane na Kamczatce, Majuro i w Panskiej Vsi były jedynie złudzeniem.

Louisowi Friedmanowi nie podoba się ta wersja. Twierdzi, że, wbrew krążącym pogłoskom, nie uzyskał informacji o tym by widziano szczątki pojazdu. Faktyczne doniesienia mogły dotyczyć szczątków innej rakiety nośnej – Molniya której start nie powiódł się rankiem 21 czerwca. Molniya miała wynieść na orbitę rosyjskiego satelitę komunikacyjnego.

Teoria 2:

Coś dziwnego stało się z silnikiem startowym, ale inne stopnie rakiety działały poprawnie. Cosmos 1 dotarł na orbitę, ale zupełnie inną niż planowana. Osiągnięta orbita może być wyjątkowo niska i bardzo spłaszczona. Teoria rozgałęzia się w tym miejscu:

Wariant A:

Orbita Cosmos 1 była tak niska, że jej wysokość w najniższym miejscu była nawet ujemna – część orbity wypadała pod powierzchnią Ziemi. Cosmos 1 mógł rozbić się gdzieś z dala od miejsca startu. Na przykład w połowie pierwszego okrążenia dookoła Ziemi. Jeżeli orbita byłaby nieco wyższa, pod wpływem atmosfery mogłaby się gwałtownie obniżać. Cosmos 1 wykonałby kilka okrążeń Ziemi i ostatecznie się rozbił.

Wariant B (bardzo mało prawdopodobny):

Cosmos 1 znajduje się na jakiejś dziwacznej orbicie, najpewniej bardzo niskiej i nietypowo wyglądającej, ale nadal jest gdzieś wysoko na niebie. Poszukiwania przyniosą więc w końcu pożądany skutek i dowiodą działania statku. Jeżeli orbita znacznie się nie obniży w ciągu najbliższych czterech dni, żagle powinny rozłożyć się koło godziny 7:00 naszego czasu, 26 czerwca. Z rozłożonymi żaglami Cosmos 1 będzie stanowił dużo łatwiejszy cel poszukiwań.

Wszystko wskazuje na to, że kolejna misja Kosmicznego Żagla zakończy się niepowodzeniem. Niepowodzenie jest tym boleśniejsze dla członków Towarzystwa Planetarnego, że nastąpiło przed rozłożeniem żagli, zanim jeszcze wypróbowano nowy typ napędu.

Relacjonująca wydarzenia Emily Lakdawalla podsumowuje: „otrzymaliśmy twardą lekcję, jak trudny może być podbój Kosmosu. (…) Porażki dotykają tych którzy starają się badać przestrzeń kosmiczną, jeżeli nie potrafisz ich zaakceptować lepiej trzymaj się z daleka„.

A kto z Czytelników pamięta taką piosenkę:

Mój brat wciąż czyta o kosmitach

Gwiazdach, planetach i orbitach

O niczym innym nie chce słyszeć

Nawet do UFO listy pisze

Wreszcie zasłużył na nagrodę

I latający ujrzał spodek

Bo wylądował dziś w ogródku

Pojazd zielonych ufoludków

Zielone włosy, zielone butki

Całe zielone są ufoludki

Kot na ich widok zaraz zmyka

Dziwnego boi się ludzika

Pierwszy kot przykrył nos ogonem

Może to gryzie to zielone

A czym się żywi śmieszny tworek

Czy zjedzą z nami podwieczorek

Kompot dostały, tort dostały

Zjadły, wipiły, odleciały

Zielone włosy zielone butki

Całe zielone są ufludki

Autor

Avatar photo
Agata Rożek

Jako astronomka obecnie pracuję na University of Kent w Wielkiej Brytanii. Przygodę z astronomią zaczęłam od nauki obsługi Uniwersałów na obozach Almukantaratu. Obecnie obserwuję planetoidy zbliżające się do Ziemi, przy pomocy teleskopów ESO i radaru Arecibo.

Komentarze

  1. Maciek    

    Pozostaje trzymać kciuki — Wygląda na to, że Planetary Society ma strasznego pecha… A może to nie pech tylko sabotaż? W końcu powodzenie takiego prywatnego przedsięwzięcia za „marne grosze” byłoby bardzo gorzką pigułką dla pożerających pieniądze agencji kosmicznych – tym bardziej, że planują podobne misje… 😉

  2. TomeK    

    moze w rakiecie — A moze w tej rakiecie nie było Cosmosa 1 😉

    Pozdrawiam

  3. Jakub G.    

    Przyszłość . — Na pewno zastanawialiście się kiedyś jak będzie wyglądała przyszła eksploracja i kolonizacja przestrzeni kosmicznej. Moim zdaniem wielkie, „pożerające pieniądze” agencje kosmiczne powoli stracą monopol na badania kosmosu a staną się one domeną stowarzyszeń, fundacji i klubów jak np. The Planetary Society, The Mars Society czy Artemis Society International. Może i amerykanie wylądują na Marsie jako pierwsi, ale to stowarzyszenia entuzjastów będą zakładać kolonie na Księżycu i Marsie a może nawet dalej. Moim skromnym zdaniem właśnie tak będzie wyglądał przyszły podbój kosmosu.

  4. bloo    

    NOL 😉 — Heh, wczoraj jak sobie siedział em w nocy w oknie i patrzyłem się w niebo (jak to często mam w zwyczaju robić) to przeleciał taki zarąbiście jasny satleita, znaczy chyba po prostu był nisko, bo mocno odbijał słońce, które w gruncie rzeczy przez całą noc jest teraz tuż pod horyzontem (kolejnym argumentem za tym że był nisko jest to, że leciał dość szybko). No i właśnie jak czytałem teraz o tym Cosmosie to sobie pomyślałem, że chyba bym nieźle polał, jakby to co widziałem było właśnie cosmosem;) Ale oczywiście pewnie to był jakiś zwykły satelita:] Niestety byłem już zbyt śpiący żeby spojrzeć która to była godzina, bo wtedy by to można było sprawdzić na heavens above. No ale może przy odrobinie szczęścia dziś też go zobaczę 😉 Wtedy spojrzę na godzinę i sprawdzę na HA czy to ruski satelita spziegowski czy nasz zaginiony kosmiczny statek widmo;)

  5. KTO    

    przyszłość — No, dobrze może i wylądujemy na Marsie, wynajdziemy nowe napędy, ale najpierw wymyślmy jakiś inny sposób wychodzenia poza atmosfere ziemską, bo jak nie to nasze plany zatrzymają się w atmosferze. Wahadłowce i współczesne rakiety nie wydają sie wam przestarzałe? Nie zaczynajmy podboju kosmosu od środka, może najpierw skupmy sie na samym początku ???????
    Moim zdaniem w przyszłości kosmiczne agencje rządowe zaczną zajmować sie tylko i odkryciami militarnymi dla swoich państw typu nowy samolot szpiegowski itd., bo tak mocno zostaną obcięte ich budżety, wtedy amatorzy sie wybiją,ciekawe z jakim skutkiem??? Zobaczymy…

  6. Kazik    

    Jeszcze może leci — Jak w wariantach może COSMOS 1 jeszcze leci opadajac i uderzy w cos …wypatrujcie go może uderzy w twój dom:)hheeh

    1. wod    

      Ogródek — Sprawdzałem w ogródku – czysto 🙂
      A u was ??

      1. ja    

        I u mnie — U mnie tez

        1. LB    

          sprawdziłem też — – sprawdziłem u siebie i u sąsiada i zobaczyłem u niego jakieś białe płótna, ale jak wziąłem lornetkę to się okazało, że to nie Cosmos 1, tylko sasiad robił pranie i wieszał bieliznę.

  7. Anonymous    

    Powtórzyć misję — Mam nadzieję że uda się jak najszybciej powtórzyć misję, przynajmniej do końca tej dekady.

    1. agatta    

      Powtórka z rozrywki — tylko pamiętaj, że to już była powtórka misji :]

      szkoda, że im sie nie udało, druga porażka z rzędu i to znowu przez błąd rakiety nośnej…

  8. Anonymous    

    wersja 2A — Cosmos 1 zrobi kilka okrążeń i rozwali komuś chate :)))

    1. c 1    

      Dobrze kombinujesz. — Chata namierzona 😉

  9. Oskar.K    

    Amatorszczyzna — Skuteczność misji jest wprost proporcjonalna do władowanej w nią kasy(Mars Observer- wyjątek od reguły).Planetary society i inni tacy mądrale sobie oczywiście zaoszczędzili, i wykombinowali że na orbitę polecą za pół darmo, za pomocą przebudowanej radzieckiej rakiety balistycznej. Pytanie: ile satelitów zostało w ten sposób z sowieckiego okretu podwodnego wyniesionych? A dlaczego tego nie uwzględniono? Itd.
    Jakie są osiągnięcia prywatnych firm w eksploracji kosmosu? PRAWIE ŻADNE(Spaceship One wykonał tylko lot podorbitalny, pod względem energetycznym 50 razy łatwiejszy od wejścia na orbitę).Zamiast stosować prowizorki która mogłaby o coś tam zmniejszyć budżet(i skuteczność misji), niech się uczą od NASA. Latać w kosmos oczywiście, o gospodarowaniu finansami i podlizywaniu sie politykom nie mówię.

    P.S. Ilu kosmonautów wysłali Chińczycy? I kiedy wysłali ostatniego?
    Niech mi nikt nie mówi że ONI rzekomo robią postępy.

    1. bloo    

      (już nie taki) wielki brat patrzy — Nie no, myslę ze trochę przesadzasz, owszem NASA nie można odmówić zasług, ale warto choćby próbować osiągać przestrzeń kosmiczną „prywatnie”.
      Wg mnie błąd to było po prsotu zaufanie ruskim, bo onie po prostu dostali za friko satelitę, którego pewnie przerobią i będą mieli szpiegowskiego. Zresztą kij tam ich wie co oni z nim zrobią;) W każdym razie wydaje mi się oczywiste że cosmos 1 sobie teraz leży bezpiecznie gdzieś w rosyjskich (aż ciśnie się słowo „radzieckich” 😉 ) bazach, czy ośrodkach badawczych;)

    2. CoR_P    

      Fizolof — No, też mam wiele pytań i żadnej odpowiedzi. np.: dlaczego w tym samym dniu niepowiódł się start innej ruskiej rakiety? Czyżby jej „wprost proporcjonalność” też była do kitu? Czy może po prostu ruscy mają pecha? Dowiemy się tego w kolejnym odcinku z serji, pod tytułem „Cosmos: reaktywacja” …noż cierpliwym trzeba być, kiedyś im się uda ;P

  10. ---> Dedektyw inwektyw <---    

    Kiedy ?? — A kiedy mial rozwinac te swoje zagle? Bo jezeli nawet jeszcze lata to kiedy rozwinie zagle to bedzie jakas szansa……

    1. Webkamerkowiec    

      Rozwinięcie żagli — Żagle ma rozwinąć 26 czerwca 2005 o godź 7:00 naszego czasu.

  11. Inwektyw ******************    

    Co nowego ?? — Prosze o najswiezsze informacje nt. poszukiwan Cosmos 1 bo cienki jestem z angielskiego i nie moge sie polapac na innych stronach 🙂

    1. Redakcja AstroNETu    

      Wiadomość usunięto — Wypowiedź naruszała zasady AstroFORUM i została usunięta przez Redakcję.

  12. Anonymous    

    bart — to znalazłem na onecie – do źródeł jeszcze nie zaglądałem
    „(…)Przyczyną nieudanego wyniesienia na orbitę sondy Cosmos 1 było przypadkowe wyłączenie się centralnego bloku silnika pierwszego stopnia rakiety nośnej – poinformowała agencja Interfax.
    Interfax powołuje się na wstępne wyniki analizy danych telemetrycznych, przeprowadzonej w centrum rakietowym im. Makiejewa, gdzie wyprodukowano rakietę.(…)”

  13. saku    

    juz rozwinol zagle? 🙁 — kurde nie znalezli go ??? 🙁 🙁
    wiecie cos nowego? jest jeszcze szansa ?

  14. agatta    

    nic nowego — pragnę oświadczyć, że, jeżeli cokolwiek nowego będzie wiadomo o Cosmos 1 napiszę na ten temet do AstroNetu, póki co przeglądam na bierząco serwisy Towarzystwa Planetarnego i powtarzają się tam te same wątpliwości, nadzieje co parę dni temu i brak jakichkolwiek pewnych wiadomości o klęsce, jej przyczynach czy ewentualnym sukcesie misji

    serdecznie pozdrawiam i proszę uzbroic sie w cierpliwość

  15. Norden    

    Ruscy go zwinęli…. — Dostali sonde…za friko i sobie pożyczyli. Załadują mu na pokład pewnie z dwie bomby atomowe i wystrzelą żeby celował w Nowy York i Waszyngton…

  16. Norden    

    Ruscy go zwinęli…. — Dostali sonde…za friko i sobie pożyczyli. Załadują mu na pokład pewnie z dwie bomby atomowe i wystrzelą żeby celował w Nowy York i Waszyngton…

    1. Oskar.K    

      Na szczęście wystrzelili za pomocą swojej rakiety…. — Przy tej ich celności rakiet nie zdziwiłbym sie gdyby atomowe grzybki wyrosłyby nad Moskwą i Leningradem;D… A tak przy okazji… te ich bomby to są pewnie w nie lepszym stanie niż ich rakiety… może się przedwcześnie uaktywniły(;-{D)>… I nie mamy Cosmosa 1. Na szczęście 😮 uff…

Komentarze są zablokowane.