56 państw zrzeszonych w Organizacji Islamska Konferencja zamierza, w celu uściślenia dat kalendarza muzułmańskiego, umieścić satelitę na orbicie wokółziemskiej. Jak ogłosił jej rzecznik, Achmad Imidżen, ten ruch powinien położyć kres wszelkim nieporozumieniom wynikającym z oceniania faz Księżyca na oko.

Dwanaście razy w roku członkowie komitetów księżycowych spoglądają w niebo, aby dostrzec pojawiający się sierp Księżyca. Robią to zgodnie ze słowami Proroka, według których Muzułmanie nie żyją według kalendarza słonecznego, a księżycowego, przy czym jego dokładność nie zależy od tablic astronomicznych: miesiąc w Islamie rozpoczyna wzrokowe dostrzeżenie połowy cyklu księżycowego. Oczywistą rzeczą jest, że przy takiej definicji na praktykę ma wpływ olbrzymia ilość czynników: od wady wzroku obserwatora, aż po stan atmosfery i położenie Księżyca na niebie.

Jednak nieubłagany postęp techniczny dobrał się także i do tej tradycji. Kraje-członkowie Organizacji Islamskiej Konferencji postanowiły wysłać sztucznego satelitę, którego głównym zadaniem będzie obserwowanie jego naturalnego odpowiednika. Z tą inicjatywą wystąpił Egipt. Wykonanie urządzenia zostanie zlecone jednej z włoskich firm, a jego przygotowanie zajmie półtora do dwóch lat.

Stacje śledzenia najprawdopodobniej zostaną zbudowane w Egipcie, Arabii Saudyjskiej, Kuwejcie, Zjednoczonych Emiratach Arabskich i kilku innych krajach muzułmańskich. Satelita będzie przesyłać na Ziemię zdjęcia Księżyca, gdzie będą analizowane przez naukowców. Pozwoli to pogodzić dzisiejsze metody określania fazy naszego naturalnego satelity ze wskazówkami pozostawionymi przez Mahometa.

Nowe urządzenie będzie bezcenne jeśli chodzi o ustalanie dat świąt muzułmańskich. Ostatnia pomyłka komitetu księżycowego Arabii Saudyjskiej w styczniu tego roku w określeniu początku hadży (Hajj w transkrypcji angielskiej) spowodowała nieprzewidziany napływ mas pielgrzymów do Mekki.

Na koniec warto zauważyć, że nie tylko Muzułmanie używają Księżyca przy ustalaniu dat świąt. Także chrześcijanie definiują jedno z najważniejszych swoich świąt, Wielkanoc, według faz Księżyca (w pierwszą niedzielę po pierwszej wiosennej pełni).

Autor

Andrzej Nowojewski

Komentarze

  1. hadżaturian    

    idiotyzm — aby wysyłać satelitę tylko w tym celu.
    Zajęliby się prędzej milionami głodujących w swoich krajach.

    1. Anonymous    

      satelity… — wysłano już wiele satelitów dla dużo mniej istotnych celów w przeszłości!

  2. NitaJerzy    

    Gdy w wojnie cywilizacji dojdzie do eskalacji — To może pojawić się satelita
    zaprogramowany na dżihad.

    1. Lipeq    

      satelita — hehe przecież ten Bin Laden gdzieś sie musi ukrywać 🙂 pewnie wyśla go w kosmos 😉
      pozdro
      Lipeq

      1. NitaJerzy    

        Osama bin Laden poza Ziemią ? — Jak napisał to we wczesnych latach sześćdziesiątych minionego stulecia słynny aforysta i fraszkopisarz Stanisław Jerzy Lec:

        „Perspektywa zdobycia Księżyca
        wcale mnie nie zachwyca,
        bo mógłby tam jakiś łobuz
        zbudować karny obóz.”

        Z tego, co wiem:

        Na razie kosmicznego Guantanamo
        jeszcze nie zbudowano.

        I tak powinno pozostać.

        Lepiej niech szef Al-Kaidy nawet po aresztowaniu pozostanie tu na Ziemi gdyż:

        Mógłby cichaczem swojego kałasznikowa
        pod kosmicznym skafandrem schować.

        I dopiero by się narobiło !

        A może masz na myśli, że w kosmosie bin Ladena mogliby przed jankesami ukryć jacyś genialni szaleni islamscy uczeni ? To nierealne – przynajmniej na razie. Ale pomysł niezwykły i owocujący
        w potencjalnie doniosłe skutki społeczne i polityczne, albowiem:

        Bin Laden skutecznie ukryty w Kosmosie przed Amerykanami
        przez większość muzułmanów za Boga zostałby uznany.

        To mogłoby wpłynąć na dalsze dzieje naszego świata.

        Pozdro odwzajemniam.

        1. Lipeq    

          hmm 🙂 — no faktycznie pod Ziemią mógłby się przycziać 🙂 w końcu ma wprawę w chowaniu się w jaskiniach 🙂
          no faktycznie jakby przemycił pod skafandrem kałasznikowa i (niedaj Boże) spotkał obcą formę życia to „Wojnę Światów” byśmy mieli gotową 🙂
          pozdrawiam

        2. NJ    

          Pozdrawiam — Podziemna wojna światów z udziałem bin Ladena ?
          To zbyt fiction, za mało science temat,
          aby go rozwijać na forum tego naukowego portalu
          do prawdziwie astronomicznych rozmiarów.

          Dlatego wybacz, że tym razem ograniczę się do pozdrowień.

Komentarze są zablokowane.