Przed rokiem obiecaliśmy, że w obserwacjach tegorocznych Geminidów nie będzie przeszkadzał Księżyc. Dotrzymujemy słowa… to znaczy Księżyc dotrzymuje.

Geminidy to rój promieniujący co roku między 7 i 17 grudnia. Tegoroczne maksimum spodziewane jest 14 grudnia około godziny 6 naszego czasu.

Ciekawostką jest, że Geminidy, w przeciwieństwie do innych rojów, nie są związane z kometą lecz planetoidą (3200 Phaeton). Radiant roju znajduje się w konstelacji Bliźniąt (po łacinie „Gemini”, stąd nazwa meteorów), w pobliżu Kastora, drugiej co do jasności gwiazdy tego gwiazdozbioru (tej która jest widoczna „wyżej” w parze Kastor-Polluks).

Geminidy to jeden z najbardziej aktywnych rojów, dający co roku w czasie maksimum kilkadziesiąt śladów w ciągu godziny.

Obserwacje warto prowadzić nie tylko 14 grudnia, ale także w sąsiednie noce. Najlepsze warunki to ich drugie połowy, gdy gwiazdozbiór Bliźniąt wznosi się wysoko ponad południowym horyzontem (radiant góruje przed godziną 2:00).

Jak już wspomniano, w tym roku w obserwacjach nie przeszkodzi Księżyc. 16 grudnia znajdzie się w nowiu. To oznacza, że w czasie maksymalnej aktywności roju nie będzie będzie w nocy widoczny.

Za rok maksimum Geminidów przypadnie na pierwszą kwadrę.

Autor

Michał Matraszek