3 stycznia około 1:00 naszego czasu Ziemia znajdzie w peryhelium, punkcie orbity położonym najbliżej Słońca.

Odległość między naszą planetą a najbliższą gwiazdą zmaleje do około 147 milionów kilometrów, czyli 0,983 jednostki astronomicznej. Średnia odległość to 149,6 miliona kilometrów, czyli (z definicji) 1 jednostka astronomiczna.

Ziemia co roku osiąga ten punkt orbity w pierwszych dniach stycznia. Natomiast przez aphelium, punkt orbity położony najdalej od Słońca, przechodzi na początku lipca.

Zmiany odległości mają niewielki wpływ na temperaturę na Ziemi. Minimalny dystans przypada na rozpoczynającą się (na półkuli północnej) zimę, a maksymalny – na początek lata.

Porami roku rządzi nachylenie osi obrotu Ziemi do płaszczyzny jej orbity i wynikające z tego zmiany długości dnia. Zimą Słońce ogrzewa nasze szerokości geograficzne zaledwie przez 8 godzin, w pierwszych lata – przez 16 godzin. Nie należy się więc dziwić, że efekty subtelnych zmian odległości do Gwiazdy Dziennej nie są dostrzegalne.

Autor

Michał Matraszek