26 lutego około 3:00 Księżyc (w fazie około 90 procent) minie w odległości 6 stopni Marsa (świecącego blaskiem -0,7 magnitudo). Maksymalne zbliżenie obserwować będziemy około 20 stopni nad zachodnim horyzontem. Na niebo warto jednak patrzeć już od zmroku.

Do złączenia dojdzie w konstelacji Raka, w której nie ma jasnych gwiazd.

Mars osiągnął opozycję 29 stycznia. Od tego czasu oddala się od Ziemi, traci blask i jest widoczny coraz krócej na nocnym niebie. Nadal jednak rzuca się w oczy i jest wdzięcznym obiektem do obserwacji i fotografowania. Księżyc zbliża się do pełni, w której znajdzie się 28 lutego o 17:38.

W czasie złączenia Czerwoną Planetę dzieli od Ziemi dystans 113 milionów, a Księżyc – 361 tysięcy kilometrów.

Dwie doby później (28 lutego około północy) przesuwający się wśród gwiazd Księżyc „dotrze” do Regulusa, najjaśniejszej gwiazdy Lwa. Minimalny kąt między tymi obiektami wyniesie około 5 stopni.

Autor

Michał Matraszek

Komentarze

  1. mir83    

    nawet w miescie — nawet na terenie przemysłowym o dużym stopniu zanieczyszczenia światłem było ładnie widać delikatną czerwień marsa 🙂

Komentarze są zablokowane.