Początek 2011 roku będzie obfitował w wydarzenia astronomiczne: wciąż można obserwować prawie wszystkie planety Układu Słonecznego (zabraknie tylko Marsa); dodatkowo we wtorek 4 stycznia Księżyc częściowo zakryje Słońce; tej samej doby maksimum swojej aktywności osiągną meteory z roju Kwadrantydów; Ziemia będzie najbliżej Słońca w swoim ruchu rocznym; a Jowisz przejdzie zaledwie pół stopnia na południe od Urana.

Głównym wydarzeniem tego tygodnia będzie częściowe zaćmienie Słońca. Dojdzie do niego rano 4 stycznia. W większej części naszego kraju będzie można obserwować całe zjawisko, natomiast w północno-zachodniej Polsce zaćmienie zacznie się tuż przed wschodem Słońca. Początek zjawiska będzie miał miejsce o 8:20, maksimum (kiedy to będzie przesłonięte ponad 80% tarczy słonecznej) o 9:40, zaś koniec – o godzinie 11:00.

Powyższa animacja pokazuje przebieg zaćmienia w Suwałkach, w których warunki obserwacji zjawiska będą jedne z lepszych w Polsce. Zaćmienie zacznie się, gdy Słońce będzie już 3° nad horyzontem. W maksimum Słońce z Księżycem będzie znajdowało się 9° nad horyzontem, natomiast na końcu zaćmienia Gwiazda Dzienna będzie blisko swego najwyższego położenia na niebie w ciągu doby, na wysokości 13° nad widnokręgiem. Faza zaćmienia została policzona przez Janusza Wilanda.

Mapka pokazuje położenie Księżyca, Jowisza i Urana w pierwszym tygodniu stycznia 2011.

Mapkę wykonano w GIMPie (http://www.gimp.org) na podstawie obrazków z programu Starry Night (http://www.starrynighteducation.com).

W drugiej części tygodnia wieczorem nad zachodnim horyzontem będzie pokazywał się Księżyc, zwiększając swoją fazę po wtorkowym nowiu. W piątek 7 stycznia Srebrny Glob będzie miał fazę 10% i przejdzie około 5° od Neptuna i gwiazdy μ Capricorni. Neptun świeci obecnie z jasnością +8 magnitudo i znajduje się około 40' na północny wschód od μ Cap.

Ostatnia planeta Układu Słonecznego zbliża się do koniunkcji ze Słońcem 17 lutego i jest widoczna coraz gorzej. Na początku nocy astronomicznej (około 17:30) planeta znajduje się mniej niż 15° nad południowo-zachodnim widnokręgiem. W przyszłym tygodniu będzie wtedy jeszcze niżej i można uznać, że sezon obserwacji tej planety się skończył. Wróci ona na nasze niebo dopiero w czerwcu.

Dwa dni później faza Księżyca urośnie do 25% i zbliży się on do pary Jowisz – Uran. Najbliżej planet Srebrny Glob będzie w przyszły poniedziałek 10 stycznia, a dzień wcześniej Księżyc będzie się znajdował około 11° od Jowisza z Uranem.

We wstawce pokazane jest położenie pary Jowisz – Uran 4 stycznia. Tego dnia planety będą trzeci raz w tym sezonie bardzo blisko siebie, będzie dzieliło je zaledwie 31', czyli tyle, ile średnica Słońca lub Księżyca. Jest to bardzo dobra okazja do odnalezienia Urana dla tych, którzy jeszcze nie widzieli tej planety. Wystarczy lornetka (a na ciemnym niebie tylko dobry wzrok), aby odnaleźć siódmą planetę krążącą wokół Słońca, ponieważ jasność Urana wynosi +5,9 wielkości gwiazdowej. Warto tę okazję wykorzystać, bo następne dobrze widoczne zbliżenie Jowisza z Uranem nie nastąpi szybko – dopiero w 2038 roku (ale będzie znacznie ciaśniejsze niż w tym i ubiegłym roku).

Znacznie łatwej dostrzec Jowisza, który świeci z jasnością -2,3 magnitudo, zaś średnica jego tarczy ma 38″. We wtorek 4 stycznia planety będą tworzyć trójkąt prostokątny z gwiazdą 20 Psc. Jowisz będzie się znajdował 49' od 20 Psc, a Uran 58'.

W układzie księżyców galileuszowych Jowisza w tym tygodniu będzie można zaobserwować następujące zjawiska:

  • 3 I godz. 17:43 wejście cienia Ganimedesa na tarczę Jowisza,
  • 3 I godz. 18:53 wejście Io na tarczę Jowisza,
  • 3 I godz. 20:11 wejście cienia Io na tarczę Jowisza,
  • 3 I godz. 20:32 zejście cienia Ganimedesa z tarczy Jowisza,
  • 3 I godz. 21:08 zejście Io z tarczy Jowisza,
  • 3 I godz. 22:25 zejście cienia Io z tarczy Jowisza,
  • 4 I godz. 16:03 Io chowa się za tarczę Jowisza (początek zakrycia),
  • 4 I godz. 19:34 wyjście Io z cienia Jowisza (koniec zaćmienia),
  • 4 I godz. 21:07 Europa chowa się za tarczę Jowisza (początek zakrycia),
  • 5 I godz. 16:54 zejście cienia Io z tarczy Jowisza,
  • 6 I od zmierzchu Europa na tarczy Jowisza,
  • 6 I godz. 18:02 wejście cienia Europy na tarczę Jowisza,
  • 6 I godz. 18:15 zejście Europy z tarczy Jowisza,
  • 6 I godz. 20:44 zejście cienia Europy z tarczy Jowisza.

Mapka pokazuje położenie Wenus, Saturna i Merkurego w pierwszym tygodniu stycznia 2011.

Mapkę wykonano w GIMPie (http://www.gimp.org) na podstawie obrazków z programu Starry Night (http://www.starrynighteducation.com).

W drugiej części nocy można obserwować trzy kolejne planety Układu Słonecznego. Pierwszy nad horyzontem pojawia się Saturn, który wschodzi po północy. Planeta zbliża się do gwiazdy θ Virginis i w tym tygodniu będzie się znajdowała około 100' od tej gwiazdy. Jasność Saturna wynosi +0,8 magnitudo, a jego średnica kątowa – 17″. Maksymalna elongacja Tytana (który świeci blaskiem +8,6 wielkości gwiazdowej), tym razem wschodnia, będzie miała miejsce w sobotę 8 stycznia.

Ponad 40° od Saturna znajduje się Wenus, a kolejne 24° dalej – Merkury, ale o tych planetach więcej napiszę pod następną animacją.

Animacja pokazuje położenie Wenus i Merkurego w pierwszym tygodniu stycznia 2011.

Animację wykonano w GIMPie (http://www.gimp.org) na podstawie obrazków z programu Starry Night (http://www.starrynighteducation.com).

Najjaśniejsza planeta Układu Słonecznego w tym tygodniu wschodzi przed godziną 4 rano i przejdzie od gwiazdozbioru Wagi do Skorpiona. 6 stycznia Wenus będzie znajdowała się 5° od gwiazdy Graffias (β Sco) i 7 od Dschubby (δ Sco). Wenus świeci coraz słabiej, gdyż przez cały czas oddala się od nas. W tym tygodniu jej jasność wyniesie -4,4 magnitudo, średnica kątowa tarczy – 25″, zaś faza – 51%. Coraz mniejsza tarcza spowoduje, że planeta jest coraz mniej atrakcyjnym celem dla posiadaczy lornetek.

Merkury zacznie zawracać w kierunku Słońca, zmniejszając i tak już mało imponującą wysokość nad horyzontem. Pocieszeniem jest fakt, że jasność planety będzie rosła (od 0 do -0,2 wielkości gwiazdowej), co trochę skompensuje zbliżanie się Merkurego do horyzontu. W tym samym czasie średnica kątowa tarczy zmniejszy się z 7,6 do 6,7 sekundy kątowej, natomiast faza wzrośnie od 46 do 63 procent.

Mapka pokazuje położenie radiantu Kwadrantydów.

Rysunek wykonano na podstawie programu Starry Night (http://www.starrynighteducation.com).

Jeśli ktoś chce odpocząć od obserwowania planet, to w tym tygodniu nadarza się znakomita okazja, bowiem swoje maksimum aktywności będą miały meteory z roju Kwadrantydów. Jest to jeden z aktywniejszych rojów w ciągu roku, o średniej prędkości zderzenia z naszą atmosferą (41 km/s) i zenitalnej liczbie godzinnej (z ang. ZHR) ponad 100 meteorów na godzinę. Niestety pora roku oznacza, że jeśli są dobre warunki obserwacyjne, to noc jest zimna, dlatego przed obserwacjami należy się odpowiednio ubrać.

Maksimum aktywności spodziewane jest w nocy z 3 na 4 stycznia od godziny 21 do 6 UT (czyli od 22 do 7 naszego czasu). W obserwacjach zupełnie nie będzie przeszkadzał Księżyc, który tej nocy jest praktycznie w nowiu. Aktywność roju zmienia się z roku na rok. Obserwuje się od 60 do 200 meteorów na godzinę, choć zwykle jest to około 120 zjawisk na godzinę.

Autor

Avatar photo
Ariel Majcher

Komentarze

Komentarze są zablokowane.