Jutro (21 lutego) około 13:00 Księżyc minie na niebie Saturna. Minimalna odległość między tymi ciałami niebieskimi wyniesie 8 stopni.

Złączenie wypadnie w dzień, więc obserwacje prowadzić należy przed świtem.

Srebrny Glob ukaże na niebie jeszcze dzisiaj około 20:30, a Saturn – pół godziny później. O północy kąt między ciałami niebieskimi (świecącymi w Pannie, około 25 stopni nad południowo-wschodnim horyzontem) wyniesie 11 stopni, a faza Księżyca – 90 procent.

Księżyc przekroczy lokalny południk o 2:10, a planeta – o 2:45 (wszystkie obliczenia wykonano dla Łodzi). Oba obiekty pozostaną widoczne aż do świtu.

Kolejnej nocy (z 21 na 22 lutego) Księżyc (w fazie 82 procent) wzejdzie około 22:00. O północy zobaczymy go niecałe 15 stopni nad horyzontem, pionowo „pod” Saturnem (odległość między planetą i Srebrnym Globem wyniesie 11 stopni).

Warto zwrócić uwagę na jasną gwiazdę, która drugiej opisywanej nocy świecić będzie 3 stopnie od Księżyca. To Spica (Kłos), najjaśniejsze „słońce” konstelacji Panny. Z odległości 260 lat świetlnych tę gwiazdę ciągu głównego widzimy jako punkcik o jasności około +1 magnitudo. Jej masa jest 10,8 razy większa od masy Słońca, a temperatura na jej powierzchni sięga 30 tysięcy kelwinów.

Zachęcamy do obserwacji… chociaż złączenie nie będzie zbyt efektowne.

Autor

Michał Matraszek