26 marca około 1:00 Księżyc znajdzie się 3 stopnie od Jowisza. 20 godzin później zobaczymy go w pobliżu Wenus, która 27 marca osiągnie maksymalną wschodnią elongację.

Jowisz podąża ku złączeniu ze Słońcem (wypadnie ono 13 maja) i warunki jego obserwacji pogarszają się. Wenus wciąż powoli oddala się na niebie od Gwiazdy Dziennej. Elongacja (kąt Słońce-Ziemia-Wenus) osiągnie maksymalną wartość, wynoszącą 46 stopni, 27 marca około godziny 9:00.

Planety przebywają w tym samym rejonie nieba (w gwiazdozbiorze Barana). Zrozumiałe więc jest, że Księżyc „odwiedza” je w krótkim odstępie czasu.

Szczególnie efektownie zapowiada się złączenie z Wenus. Cienki sierp Księżyca (faza wyniesie 15 procent) oglądać będziemy mogli tuż obok Wenus od zmroku aż do zachodu obu ciał niebieskich.

Warunki do obserwacji Wenus są w tej chwili bardzo dobre. W momencie zmierzchu cywilnego (19:40 w centralnej Polsce) widzimy ją na wysokości około 35 stopni. Świeci jasnością -4,4 magnitudo, 107 milionów kilometrów od Ziemi.

Jowisza odszukamy 10 stopni niżej. Jego blask to -2,1 wielkości gwiazdowej, a odległość od Ziemi – 862 miliony kilometrów.

Druga planeta Układu Słonecznego jeszcze przez kilka tygodni będzie ozdobą wieczornego nieba. Później zacznie szybko zbliżać się na niebie do Słońca, by 6 czerwca po raz drugi i ostatni w tym stuleciu przejść na jego tle.

Zachęcamy do wieczornych obserwacji i przygotowań do astronomicznego święta zaplanowanego na 6 czerwca 2012 roku!

Autor

Michał Matraszek