Lądownik Philae odłączył się od sondy Rosetta dzisiaj o 9:35. O 10:03 Centrum Operacji Kosmicznych ESA (ESA Space Operation Centre, ESOC) w Darmstadt odebrało potwierdzenie separacji. Już o 12:07 udało się nawiązać kontakt z Philae za pośrednictwem połączenia radiowego z Rosettą. Około 17:00 ESA powinna otrzymać potwierdzenie, że doszło do lądowania, natomiast pierwszych zdjęć z powierzchni można spodziewać się w dwie godziny później. Sytuacja jest o tyle niepewna, że dzisiaj w nocy nie udało się uruchomić silnika na szczycie lądownika, który miał docisnąć Philae do powierzchni komety. ESA podjęła jednak decyzję, żeby lądowanie odbyło się zgodnie z wcześniej ustalonym planem. Podczas lądowania będzie trzeba polegać na dwóch harpunach i trzech śrubach, które mają zamocować Philae na miejscu.

Lądownik Philae przez 10 lat podróżował przyczepiony do sondy Rosetta w drodze do komety 67P/Czuriumow-Gierasimienko. W środę, 12 listopada odłączył się od sondy i ma dokonać miękkiego lądowania na komecie.

Lądownik Philae niedługo po odłączeniu się od Rosetty. Widać wysunięte nóżki wyposażone zarówno w osprzęt potrzebny do lądowania, jak i w aparaturę naukową. Zdjęcie wykonano kamerą OSIRIS na pokładzie sondy Rosetta.

Inżynier Niemieckiej Agencji Kosmicznej dr Koen Geurts szczegółowo objaśnia jak działa Philae i co się będzie z nim działo tuż po lądowaniu. Lądownik ma na pokładzie 10 instrumentów:

  • ROMAP – posłuży do badania plazmy i pola magnetycznego w otoczeniu komety,
  • CONSERT – będzie badać wewnętrzną strukturę komety przy pomocy fal radiowych,
  • SD2 – zestaw narzędzi, który może wwiercić się na głębokość 23 cm i ma dostarczyć próbki z powierzchni komety do instrumentów wewnątrz Philae,
  • COSAC – ma wykryć i zidentyfikować złożone związki organiczne,
  • PTOLEMY – analizator gazu, który ma zmierzyć proporcje poszczególnych izotopół lekkich pierwiastków takich jak wodór, węgiel, azot czy tlen,
  • MUPUS – zestaw czujników badających właściwości powierzchni i warstwy tuż pod powierzchnią komety,
  • SESAME – kometarny sejsmograf, który będzie badał właściwości elektryczne i mechaniczne komety
  • APXS – będzie badał skład chemiczny powierzchni komety i zmiany jakie będą zachodziły w trakcie zbliżania się do Słońca
  • CIVA – kamery obserwująca jądro komety w paśmie widzialnym i podczerwonym, głównym zadaniem instrumentu będzie wykonanie panoramicznych zdjęć powierzni i spektroskopowe badania powierzchni, charakteryzacja składu, tekstury i albedo
  • ROLIS – kamera, która dostarczy szczegółowych zdjęć miejsca lądowania.

Część tych instrumentów działa już teraz podczas opadania lądownika, a pierwszych rezultatów można spodziewać się jeszcze dziś.

Philae waży około 100 kg i ma rozmiary pralki. Lądownik ma na pokładzie 9 eksperymentów naukowych oraz instrument do pobierania próbek. Tabelka przedstawia plan badań na pierwsze trzy dni po lądowaniu.

Autor

Avatar photo
Agata Rożek

Jako astronomka obecnie pracuję na University of Kent w Wielkiej Brytanii. Przygodę z astronomią zaczęłam od nauki obsługi Uniwersałów na obozach Almukantaratu. Obecnie obserwuję planetoidy zbliżające się do Ziemi, przy pomocy teleskopów ESO i radaru Arecibo.