Wraz z trzecią dekadą stycznia na wieczorne niebo powróci Księżyc i do końca tygodnia minie aż 5 planet Układu Słonecznego: Merkurego, Wenus, Marsa, Neptuna i Urana, ale jeszcze nie będzie przeszkadzał w obserwacjach słabo świecących planet i komety C/2014 Q2 (Lovejoy). Kometa oddali się od Plejad i w najbliższych dniach przetnie gwiazdozbiory Barana i Trójkąta. Prawie przez całą noc można obserwować bliskiego już opozycji Jowisza i jego księżyce, natomiast kilka godzin przed świtem – drugą z planet-olbrzymów: Saturna. To już ostatnie dni, w których można zaobserwować wszystkie planety krążące wokół Słońca w trakcie jednej nocy.

Niewiele po zachodzie Słońca nad zachodnim widnokręgiem znajduje się aż 5 planet Układu Słonecznego. Najbliżej horyzontu przebywają dwie pierwsze z nich, czyli Merkury i Wenus. Merkury jest już po swojej maksymalnej elongacji i będzie dość szybko zbliżał się do Słońca i będzie coraz trudniejszy do zaobserwowania, gdyż jego jasność będzie szybko spadać. Do niedzieli 25 stycznia blask Merkurego zmniejszy się z +0,1 do +2,2 magnitudo. W tym samym czasie jego tarcza urośnie do ponad 9″, zaś faza spadnie do 9%. Zmieni się również wysokość planety nad widnokręgiem na 45 minut po zachodzie Słońca: z prawie 7° w poniedziałek 19 stycznia do 2,5 stopnia w niedzielę 25 stycznia. Każdego kolejnego dnia w poszukiwaniach Merkurego coraz bardziej będzie przydawała się lornetka.

Początkowo blisko Merkurego będzie druga z planet krążących wokół Słońca, która świeci zdecydowanie jaśniej i jest dużo łatwiejsza do zaobserwowania. Tarcza Wenus, bo oczywiście o niej mowa, wciąż zmienia się bardzo niewiele: jej jasność to -3,9 wielkości gwiazdowej, natomiast jej tarcza ma średnicę 11″ i fazę 93%. 19 stycznia Wenus będzie się znajdowała 4° na lewo od Merkurego, ale do końca tygodnia dystans między tymi planetami urośnie do ponad 12°.

W tym tygodniu Wenus przejdzie blisko dwóch dość jasnych gwiazd z konstelacji Koziorożca: Nashiry (γ Cap) i Deneb Algedi (δ Cap). We wtorek 20 stycznia i w środę 21 stycznia Wenus będzie się znajdowała niewiele ponad 1° od pierwszej z wymienionych gwiazd, zaś w czwartek 22 stycznia – w podobnej odległości od drugiej z nich. Jednak dostrzeżenie obu gwiazd na jasnym niebie nie będzie łatwe i żeby je dostrzec, trzeba będzie poczekać gdzieś do 17:30, gdy się trochę już ściemni.

Polowanie na obie planety, a zwłaszcza na Merkurego ułatwi Księżyc, który we wtorek 20 stycznia po południu przejdzie przez nów, ale już w środę wieczorem, niewiele ponad dobę po nowiu, będzie go można próbować dostrzec nisko nad południowo-zachodnim widnokręgiem. O godzinie podanej na mapce dla tego dnia tarcza Srebrnego Globu będzie się znajdowała na wysokości niecałych 7°, a jej faza w tym momencie to będzie zaledwie 2%, stąd jej dostrzeżenie nie będzie łatwe i przy szukaniu Księżyca na pewno warto wspomóc się lornetką, albo teleskopem. Niecałe 2,5 stopnia na lewo od naturalnego satelity Ziemi będzie można dostrzec Merkurego o jasności 0,6 magnitudo, natomiast kolejne 5,5 stopnia dalej – o ponad 4 magnitudo jaśniejszą Wenus.

Dobę później faza Księżyca urośnie do 6% i o tej samej porze jego tarcza będzie zajmowała pozycję ponad 17° nad południowo-zachodnim widnokręgiem. Wenus będzie się znajdowała 8,5 stopnia prawie dokładnie pod nim, zaś niecały stopień bliżej, ale na godzinie 10 będzie znajdowała się para Mars-Neptun. W piątek 23 stycznia tarcza Srebrnego Globu będzie oświetlona w 13% i również będzie się znajdowała niecałe 8° od pary Mars-Neptun, ale tym razem planety będą na godzinie 5, w stosunku do Księżyca.

Jasność Marsa spadła już do +1,2 wielkości gwiazdowej, dlatego o godzinie podanej na mapce dla tego dnia raczej nie da się go jeszcze dostrzec, trzeba będzie poczekać jeszcze przynajmniej pół godziny, aż Czerwona Planeta zacznie wyraźnie odcinać się od tła nieba. Jeszcze dłużej trzeba będzie zaczekać na możliwość zaobserwowania Neptuna, który świeci z jasnością +8 magnitudo. Jednak warto to zrobić, zwłaszcza, gdy ktoś jeszcze nie widział Neptuna, a chciałby tego dokonać, ponieważ na początku tygodnia będzie znakomita okazja ku temu: w małej odległości od Neptuna przejdzie dużo jaśniejszy od niego Mars, którego można będzie wykorzystać, jako wskaźnik na niebie do ostatniej planety Układu Słonecznego. W poniedziałek 19 stycznia Neptun będzie się znajdował niecałe 19' nad Czerwoną Planetą (w teleskopach – pod), we wtorek 20 stycznia Mars minie już Neptuna i będzie odległy od niego o 34 minuty kątowe, czyli o średnicę Księżyca, natomiast w środę 21 stycznia odległość między planetami zwiększy się już do ponad 77'. Obie planety o godzinie 18, czyli już na ciemnym niebie będą wciąż ponad 10° nad horyzontem.

Ostatnie 2 dni tego tygodnia Księżyc spędzi w Rybach, a w niedzielę 25 stycznia dotrze do ostatniej z przebywających w tym rejonie nieba planet, czyli Urana. W sobotę 24 stycznia Księżyc będzie miał fazę 23%, a o godzinie podanej na mapce dla tego dnia będzie się znajdował na wysokości ponad 35° nad widnokręgiem, natomiast dobę później jego faza zwiększy się do 33%, a wysokość nad widnokręgiem – do ponad 40°. W niedzielę Srebrny Glob świecił będzie ponad 2° na wschód od Urana i jednocześnie około 3,5 stopnia na południe od gwiazd δ i ε Piscium, z którymi w pewnym momencie będzie tworzył trójkąt prawie równoboczny. To spotkanie Urana z Księżycem również jest dość dobrą okazją do odszukania tej planety Układu Słonecznego, ponieważ Księżyc nie będzie jeszcze bardzo przeszkadzał swoim blaskiem.

Animacja pokazuje położenie Komety Lovejoya (C/2014 Q2) w trzecim tygodniu stycznia 2015 r. (kliknij w miniaturkę, aby powiększyć).

Animację wykonano w GIMP-ie (http://www.gimp.org) na podstawie mapek z programu Starry Night (http://www.starrynighteducation.com).

Kometa Lovejoya wspina się coraz wyżej nad widnokrąg, docierając w tym tygodniu do gwiazdozbioru Trójkąta, w którym jest słynna galaktyka spiralna M33. Początkowo kometa będzie znajdowała się jeszcze dość blisko Plejad: w poniedziałek 19 stycznia będzie to odległość 9,5 stopnia, ale w niedzielę 25 stycznia będzie to już prawie 17° i kometa będzie się znajdowała na przedłużeniu linii łączącej Aldebarana z Plejadami. Jednocześnie Kometa Lovejoya będzie się znajdowała jakieś 12° na wschód od gwiazdy Hamal, czyli najjaśniejszej gwiazdy Barana. Jeśli tylko pogoda na to pozwoli, na pewno warto zapolować na tę kometę, ponieważ jej jasność oceniania jest już na prawie 4 magnitudo, czyli na ciemnym niebie bez problemu da się ją dostrzec gołym okiem, a w lornetce widać nawet warkocz.

Dokładna pozycja komety na godzinę 0 UT do końca stycznia pokazana jest na tej mapce, wygenerowanej w programie Nocny Obserwator (http://astrojawil.pl/blog/moje-programy/nocny-obserwator/).

Mapka pokazuje położenie Jowisza w trzecim tygodniu stycznia 2015 roku (kliknij w miniaturkę, aby powiększyć).

Mapkę wykonano w GIMP-ie (http://www.gimp.org) na podstawie mapek z programu Starry Night (http://www.starrynighteducation.com).

Kolejną planetą na nocnym już, ale wciąż wczesnym niebie jest Jowisz, który wschodzi już około godziny 17:30, a więc pojawia się na nie do końca jeszcze ciemnym niebie. Do opozycji planety zostało już tylko kilkanaście dni, zatem największa planeta Układu Słonecznego świeci już bardzo jasno, blaskiem -2,5 wielkości gwiazdowej, a jej tarcza ma średnicę 45″. Jowisz oddalił się od Regulusa już na prawie 11°, a tylko kilkadziesiąt minut kątowych więcej dzieli go od znanej gromady otwartej gwiazd M44. Planetę można obserwować praktycznie do wschodu Słońca, ale wtedy znajduje się ona już nisko nad zachodnim widnokręgiem.

W układzie księżyców galileuszowych w tym tygodniu również będzie się działo sporo. Tym razem w trakcie aż czterech nocy warto będzie skierować lornetki i teleskopy w okolice Jowisza, zaś noc z 23 na 24 stycznia będzie nocą z serii: „szkoda, że nie możemy wszystkiego zobaczyć”, ponieważ przez zakończeniem całej sekwencji zbliżeń zrobi się widno, a dodatkowo Jowisz schowa się pod widnokręgiem:

  • noc 20/21 stycznia: od wschodu Jowisza (ok. 17:45) Io i jej cień na tarczy planety (cień blisko środka tarczy, księżyc bliżej wschodniego brzegu). Mniej więcej 25 minut później na tarczy Jowisza zamelduje się cień Europy, a o godzinie 19:00 – jego właścicielka. Jednak kilka minut przed wejściem Europy z jowiszowej tarczy zejdzie cień Io. Zatem najpierw na tarczy Jowisza będą wędrowały 2 cienie i księżyc, a potem 2 księżyce i cień. Ok. 19:20 z tarczy Jowisza zejdzie Io. Tuż po 21 z tarczy planety zejdzie cień Europy, a jeszcze przed 22 – sama Europa. Po tej sekwencji przez kilka godzin będzie się działo niewiele, ale nad ranem najpierw o 4:47 na Io pojawi się cień Europy, zaś o 5:34 Europa przewędruje przed tarczą Io.
  • Noc 23/24 stycznia: wieczorem, o 17:20 zaćmienie Io przez Kallisto, które jednak będzie możliwe do obserwowania tylko w północno-wschodniej części Polski, gdyż dojdzie do niego tuż po wschodzie Jowisza. O tej porze wszystkie 4 księżyce będą się znajdowały na wschód od tarczy swojej planety macierzystej. Ok. godz. 19:40 Kallisto w drodze do Jowisza minie Io, a po godzinie 21 Io, Europa i Kallisto będą zbliżać się do Jowisza i niewiele po godzinie 4 zacznie się seria zjawisk, którego jednak z Polski nie będzie można obserwować do końca: najpierw na tarczy Jowisza pojawi się cień Kallisto, potem, o 4:30 drugi już raz Io wyprzedzi Kallisto. Godzinę później na tarczę Jowisza wejdzie cień Io, a przed godziną 6 – sam księżyc. Mniej więcej o 6:45 cień Io dogoni cień Kallisto na tarczy Jowisza (będą wtedy na środku tarczy), a pół godziny później przed cieniem Kallisto przejdzie Io i jednocześnie Kallisto wejdzie na tarczę planety. Jeszcze przed 7:30 na tarczy Jowisza pojawi się cień Europy (5″ pod Kallisto, w tym momencie na tarczy Jowisza będą już 3 cienie i 2 księżyce!), a po godzinie 8 na tarczy Jowisza pojawi się Europa, jednak do tego momentu cień Io zdąży zejść z tarczy. Zatem na tarczy Jowisza będą wtedy widoczne 2 cienie i 3 księżyce. Niestety wtedy już będzie dzień, a ponadto do zachodu Jowisza zostanie już niewiele czasu.
  • Noc 24/25 stycznia: wieczorem najpierw zaćmienie, a potem zakrycie Io przez Europę, zaś godzinę później na Io pojawi się jeszcze cień Kallisto. Ok. 21:35 Kallisto minie Io w odległości 3″. Od ok. 3 do 5:30 Io będzie przechodziła za Jowiszem.
  • Noc 25/26 stycznia: wieczorem Io i Ganimedes na wschód od Jowisza, Europa i Kallisto – na zachód. Tuż po północy na tarczy Jowisza pojawią się Io i jej cień (w odwrotnej kolejności). Przed godziną 2 Europa schowa się w cieniu Jowisza, zaś przed godziną 3 – Io i jej cień zejdą z tarczy swojej planety macierzystej. Po godzinie 5:20 Europa wyjdzie zza tarczy Jowisza, zaś 40 minut później na Jowiszu pokaże się cień Ganimedesa, a za tym księżycem przejdzie Europa. Niedługo przed wschodem Słońca przed tarczą Jowisza zacznie wędrować Ganimedes.

A oto szczegółowa rozpiska konfiguracji księżyców galileuszowych Jowisza (na podstawie stron IMCCE oraz Sky and Telescope):

  • 19 stycznia, godz. 0:28 – zejście cienia Io na tarczę Jowisza,
  • 19 stycznia, godz. 0:54 – zejście Io z tarczy Jowisza,
  • 19 stycznia, godz. 2:10 – wejście cienia Ganimedesa na tarczę Jowisza,
  • 19 stycznia, godz. 3:10 – wyjście Europy zza tarczy Jowisza (koniec zakrycia),
  • 19 stycznia, godz. 3:31 – zakrycie Europy przez Ganimedesa, 6″ na wschód od brzegu tarczy Jowisza (początek),
  • 19 stycznia, godz. 3:37 – zakrycie Europy przez Ganimedesa (koniec),
  • 19 stycznia, godz. 4:00 – wejście Ganimedesa na tarczę Jowisza,
  • 19 stycznia, godz. 5:50 – zejście cienia Ganimedesa z tarczy Jowisza,
  • 19 stycznia, godz. 7:38 – zejście Ganimedesa z tarczy Jowisza,
  • 19 stycznia, godz. 19:24 – wejście Io w cień Jowisza (początek zaćmienia),
  • 19 stycznia, godz. 22:10 – wyjście Io zza tarczy Jowisza (koniec zakrycia),
  • 20 stycznia, godz. 17:45 – od wschodu Jowisza Io i jej cień na tarczy planety (cień na środku tarczy, księżyc bliżej wschodniej krawędzi),
  • 20 stycznia, godz. 18:08 – wejście cienia Europy na tarczę Jowisza,
  • 20 stycznia, godz. 18:56 – zejście cienia Io z tarczy Jowisza,
  • 20 stycznia, godz. 19:00 – wejście Europy na tarczę Jowisza,
  • 20 stycznia, godz. 19:20 – zejście Io z tarczy Jowisza,
  • 20 stycznia, godz. 21:04 – zejście cienia Europy z tarczy Jowisza,
  • 20 stycznia, godz. 21:54 – zejście Europy z tarczy Jowisza,
  • 21 stycznia, godz. 4:47 – zaćmienie Io przez Europę (początek),
  • 21 stycznia, godz. 4:57 – zaćmienie Io przez Europę (koniec),
  • 21 stycznia, godz. 5:34 – częściowe zakrycie Io przez Europę, 131″ na zachód od tarczy Jowisza (początek),
  • 21 stycznia, godz. 5:42 – częściowe zakrycie Io przez Europę (koniec),
  • 22 stycznia, godz. 21:22 – wyjście Ganimedesa zza tarczy Jowisza (koniec zakrycia),
  • 23 stycznia, godz. 17:20 – zaćmienie Io przez Kallisto (początek),
  • 23 stycznia, godz. 17:31 – zaćmienie Io przez Kallisto (koniec),
  • 23 stycznia, godz. 19:40 – minięcie się Io i Kallisto w odległości 4″, 231″ na wschód od Jowisza,
  • 24 stycznia, godz. 4:10 – wejście cienia Kallisto na tarczę Jowisza,
  • 24 stycznia, godz. 4:30 – minięcie się Io i Kallisto w odległości 3″, 26″ na wschód od Jowisza,
  • 24 stycznia, godz. 5:36 – wejście cienia Io na tarczę Jowisza,
  • 24 stycznia, godz. 5:56 – wejście Io na tarczę Jowisza,
  • 24 stycznia, godz. 7:18 – wejście Kallisto na tarczę Jowisza,
  • 24 stycznia, godz. 7:26 – wejście cienia Europy na tarczę Jowisza,
  • 24 stycznia, godz. 7:52 – zejście cienia Io z tarczy Jowisza,
  • 24 stycznia, godz. 18:03 – zaćmienie Io przez Europę (początek),
  • 24 stycznia, godz. 18:12 – zaćmienie Io przez Europę (koniec),
  • 24 stycznia, godz. 18:39 – częściowe zakrycie Io przez Europę, 131″ na zachód od tarczy Jowisza (początek),
  • 24 stycznia, godz. 18:47 – częściowe zakrycie Io przez Europę (koniec),
  • 24 stycznia, godz. 19:47 – zaćmienie Io przez Kallisto (początek),
  • 24 stycznia, godz. 20:02 – zaćmienie Io przez Kallisto (koniec),
  • 24 stycznia, godz. 21:35 – minięcie się Io i Kallisto 3″, 111″ na zachód od Jowisza,
  • 25 stycznia, godz. 2:50 – wejście Io w cień Jowisza (początek zaćmienia),
  • 25 stycznia, godz. 5:28 – wyjście Io zza tarczy Jowisza (koniec zakrycia),
  • 25 stycznia, godz. 5:29 – zaćmienie Europy przez Kallisto (początek),
  • 25 stycznia, godz. 5:47 – zaćmienie Europy przez Kallisto (koniec),
  • 26 stycznia, godz. 0:04 – wejście cienia Io na tarczę Jowisza,
  • 26 stycznia, godz. 0:22 – wejście Io na tarczę Jowisza,
  • 26 stycznia, godz. 1:58 – wejście Europy w cień Jowisza (początek zaćmienia),
  • 26 stycznia, godz. 2:22 – zejście cienia Io na tarczę Jowisza,
  • 26 stycznia, godz. 2:38 – zejście Io z tarczy Jowisza,
  • 26 stycznia, godz. 5:24 – wyjście Europy zza tarczy Jowisza (koniec zakrycia),
  • 26 stycznia, godz. 6:08 – wejście cienia Ganimedesa na tarczę Jowisza,
  • 26 stycznia, godz. 6:12 – zakrycie Europy przez Ganimedesa, 12″ na wschód od brzegu tarczy Jowisza (początek),
  • 26 stycznia, godz. 6:18 – zakrycie Europy przez Ganimedesa (koniec),
  • 26 stycznia, godz. 7:18 – wejście Ganimedesa na tarczę Jowisza.

Mapka pokazuje położenie Saturna w trzecim tygodniu stycznia 2015 roku (kliknij w miniaturkę, aby powiększyć).

Mapkę wykonano w GIMP-ie (http://www.gimp.org) na podstawie mapek z programu Starry Night (http://www.starrynighteducation.com).

Planeta, której jeszcze brakuje do kompletu, czyli Saturn, pojawia się nad widnokręgiem nieco po godzinie 3 i do wschodu Słońca osiągnie największą wysokość nad nim w swoim ruchu dobowym, troszkę mniej niż 20°. Jasność planety powoli się zwiększa, w tym tygodniu jest to +0,5 wielkości gwiazdowej, a jej średnica kątowa to 16″, czyli prawie 3 razy mniej, niż średnica kątowa Jowisza. Saturn porusza się ruchem prostym, czyli z zachodu na wschód, a pod koniec tygodnia zbliży się on do gwiazdy Graffias na odległość niewiele większą od 1°, czyli dwóch średnic kątowych Słońca, czy Księżyca. Maksymalna elongacja kątowa Tytana (tym razem zachodnia) przypada w sobotę 24 stycznia.

Autor

Avatar photo
Ariel Majcher