Odpowiednikiem rodziny gwiazd jest gromada otwarta. Taka luźna rodzina gwiezdna może zawierać kilkaset do kilku tysięcy członków, wszyscy urodzeni mniej więcej w tym samym czasie. Dobrze znanymi przykładami są Plejady (około 110 milionów lat) i Hiady (650 do 800 milionów lat).

Gromady otwarte zachowują się bardzo podobnie do ludzkich rodzin: najpierw są blisko, ale z czasem członkowie rozchodzą się i tracą kontakt. Jednak nawet kiedy to robią, wciąż mają te same cechy, jeśli chodzi o wiek i skład chemiczny.

Astronomowie odkryli egzoplanety w gromadach otwartych, przede wszystkim dzięki ich prędkości radialnej. Planety w gromadach otwartych są interesujące ze względu na ich młody wiek, a także dlatego, że wiele gwiazd, wliczając (prawdopodobnie) Słońce, urodziły się w tej samej grupie. Badanie tych środowisk pozwala nam spojrzeć na “normalne” dzieciństwo gwiazd i planet.

Teleskop Kosmiczny Kepler, obecnie K2, obserwował pobliską gromadę Hiady. Dane z K2 są w pełni dostępne dla każdego badacza. Amatorzy Daryll LaCourse i Thomas Jacobs znaleźli coś, co wyglądało jak egzoplaneta przechodząca przed gwiazdą w Hiadach. Odkrycie to zgłosili profesjonaliście, Andrew Mann’owi z University of Texas, którego zespół śledził egzoplanetę z nowego spektrografu podczerwieni zwanego IRGINS na 2,7-metrowym Teleskopie Harlan J. Smith w McDonald Observatory.

I rzeczywiście, sygnał tranzytu wygląda jak planeta. Gwiazda jest młodym, plamistym czerwonym karłem, ale plamy nie wyjaśniają powtarzania tranzytu. Naukowcy nie mogli znaleźć żadnych gwiezdnych towarzyszy, którzy mogli być tego winowajcami. Zespół szacuje, że planeta K2-25b jest około 3,5 razy większa od Ziemi (wielkości Neptuna) i okrąża swoją gwiazdę co 3,48 dni. Jednak nie udało im się określić jej masy: gwiazda jest tak “nerwowa” w tym wieku, że IRGINS nie wykrywa niewielkiej prędkości radialnej wahnięcia.

Interesująca w K2-25b jest jej wielkość – ma szerokość 10% swojej gwiazdy macierzystej. Żadna inna planeta znaleziona wokół karła M nie jest tak duża w porównaniu ze swoją gwiazdą. Zespół podejrzewa, że planeta traci swoją pierwotną atmosferę z powodu promieniowania lejącego się z młodej, aktywnej gwiazdy. Astronomowie będą potrzebowali dwóch rodzajów informacji, aby sprawdzić tę teorię: pierwszy – masę planety, drugi – czy planety w innych systemach też są tak duże. K2 obserwował również Plejady i gromadę Ul (M44), więc mamy nadzieję, że te obserwacje zamienią się w dane.

Autor

Avatar photo
Julia Liszniańska

Była redaktor naczelna AstroNETu i członek Klubu Astronomicznego Almukantarat. Studentka informatyki na Politechnice Wrocławskiej. Stypendystka m.in. programów: TopMinds organizowanego przez Polsko-Amerykańską Komisję Fulbrighta, Microsoft Career Club oraz G4G Nokia.