Już za kilka lat będziemy świadkami niesamowitego zjawiska. Dwie gwiazdy połączą się,  wyrzucając w przestrzeń nadmiar gazu w formie tzw. nowej czerwonej. Eksplozja osiągnie wielkość gwiazdową 2 mag, co odpowiada jasności Gwiazdy Polarnej. Kolizja będzie widoczna około pół roku w gwiazdozbiorze Łabędzia.

Jest to niesamowite wydarzenie, jednak najbardziej imponujący jest fakt, że nigdy wcześniej nie byliśmy w stanie przewidzieć nowej. Profesor Lawrence Molnar zaobserwował parę nietypowo zachowujących się gwiazd. Ich aktywność wskazuje na to, że w najbliższych latach może dojść do takiej kolizji.

Ekspansja świetlnego echa wokół V838 Monocerotis, która prawdopodobnie powstała w wyniku połączenia się dwóch gwiazd.

Obiekty o nazwie KIC 9832227 tworzą obecnie układ podwójny kontaktowy. Jest to układ, w którym gwiazdy znajdują się tak blisko siebie, że ich zewnętrzne warstwy się łączą i tworzą wspólną otoczkę. Obiekt ten został odkryty przez Kosmiczny Teleskop Keplera. Rezultatem oddziaływań spowodowanych tak małą odległością jest według naukowców koalescencja tych dwóch ciał. Ze względu na to, że ich masy są niewielkie i temperatura pozostanie niska, profesor Molnar nazwał ją “nową czerwoną”.

Skąd jednak Lawrence Molnar wie, co się wydarzy? Astronom uważa, że są to bardzo dokładne przewidywania, które mogą zostać sprawdzone. Razem ze swoim zespołem mogli wzorować się na nowej V1309 Scorpii. Wydarzenie to miało miejsce w 2008 roku, a po kolizji astronomowie mogli analizować krzywą blasku tej nowej. Na początku pojawiło się kilka rozbłysków, a po nich nastąpił niesamowity spektakl na niebie. Używając starszych danych astronomom udało się odtworzyć zmiany w układzie V1309 Scorpii od 2001 roku. Umożliwili w ten sposób dokładniejsze zbadanie jego ewolucji w ciągu kilkunastu lat.

Jasność V1309 znacznie wzrosła przed wybuchem” stwierdził naukowiec na 229. spotkaniu Amerykańskiego Towarzystwa Astronomicznego. “Obecnie już tak nie świeci, co jest dowodem na połączenie się dwóch gwiazd.

Dzięki danym z Teleskopu Keplera Molnar zauważył, że krzywa blasku KIC 9832227 niemalże idealnie pokrywa się z krzywą V1309 Scorpii. Wszystkie pomiary prędkości radialnych wskazują na układ podwójny kontaktowy, a po przyporządkowaniu krzywej blasku do odpowiedniego okresu, on i jego zespół naukowców doszli do wniosku, że połączenie zakończy się w 2022 roku.

Nasza teoria nie jest pewna, jednak jest to pierwszy raz w historii, kiedy możemy przewidzieć i przygotować się do takiego wydarzenia” dodaje naukowiec. “Nikt za pięć lat nie będzie potrzebował teleskopu żeby mi powiedzieć czy się pomyliłem, czy nie.

Źródła:

Autor

Avatar photo
Laura Meissner