Ten moment musiał nadejść. Po ostatnim głośnym wyczynie Mike’a Hughesa, Amerykanina, który chciał udowodnić płaskość Ziemi, wynosząc się we własnoręcznie zbudowanej rakiecie na wysokość 500 metrów, Elon Musk postanowił wreszcie dowiedzieć się, czym dokładnie jest słynna Teoria Płaskiej Ziemi. Zaraz po pysznym śniadaniu wielkanocnym, udał się więc do swojego gabinetu, by w spokoju przeanalizować całe to zjawisko. Po tym, jak nie udało mu się znaleźć żadnych racjonalnych wyjaśnień na godnych zaufania stronach internetowych, zajrzał na jedno z wielu forów płaskoziemców. I wtedy się zaczęło.

Rodzina Muska podzieliła się szczegółami drastycznych wydarzeń, do których doszło po zamknięciu się Elona w pokoju:

Po kilku minutach ciszy, z pomieszczenia zaczęło najpierw dobiegać nieartykułowane rzężenie, później płacz a następnie głośne krzyki. Rozległ się dźwięk tłuczonego szkła a przez okno wyleciał komputer, raniąc podczas lotu koszącego trawnik ogrodnika. W jego ślady poszedł również smartfon. Wtedy zdecydowaliśmy się sforsować drzwi i wejść do środka.

Według dalszych relacji, rodzina zastała Muska palącego na środku pokoju De revolutionibus orbium coelestiu Kopernika, zanoszącego się przy tym śmiechem szaleńca. Następnie dyrektor SpaceX i Tesli rozpoczął bieganie po całej swojej posiadłości w Bel Air. Według niepotwierdzonych jeszcze informacji próbował przekonać każdą napotkaną osobę do faktu, że Ziemia jest płaska, a on sam należy tak naprawdę do tajnego zakonu Iluminatów. Na miejsce szybko została wezwana policja, która po trwającej kilka godzin obławie zdołała obezwładnić Elona i podać mu odpowiednie środki uspokajające.

Musk znajduje się obecnie w California Hospital Medical Center w Los Angeles. Doszedł już do siebie i wedle informacji podanych przez lekarzy, odzyskał jasność umysłu. Ponadto, jego rzecznicy informują, że zaraz po wyjściu ze szpitala zamierza jeszcze bardziej przyspieszyć prace nad lotem na Marsa. W jedną stronę. Sam chce być pierwszym pasażerem, by, jak to określa „czym prędzej opuścić tę planetę”.

Elon zapowiedział również powołanie specjalnej prywatnej armii, której celem będzie wyłapywanie szwędających się po ulicach wyznawców Płaskiej Ziemi i kierowanie ich na przymusową edukację podstawową.

Wszystkie powyższe informacje zostały zmyślone. Poza forami płaskoziemców. Ze względu na troskę o zdrowie psychiczne, odradzamy ich odwiedzanie.

Autor

Avatar photo
Kamil Serafin

Student Automatyki i Robotyki, członek Klubu Astronomicznego Almukantarat. Zastępca redaktor naczelnej portalu AstroNET w latach 2017-2020.