Koniec pierwszej połowy kwietnia odznaczy się ciemnymi nocami, gdyż Księżyc przeszedł już przez ostatnią kwadrę i dąży do nowiu w poniedziałek 16 kwietnia. Dodatkowo rano nachylenie ekliptyki do widnokręgu jest niekorzystne, a ponadto Srebrny Glob znajdzie się z naszej perspektywy pod nią, co spowoduje, że Księżyc da się dostrzec tylko w pierwszej części tygodnia i to nisko nad widnokręgiem, niewiele przed świtem. O tej porze doby można obserwować również planety Jowisz, SaturnMars oraz planetoidę (4) Westa. Natomiast po zmierzchu ozdobą zachodniego nieboskłonu jest planeta Wenus, zaś początkowo wysoko nad południowym horyzontem znajduje się jasna obecnie miryda R Leo.

 

 

Mapka pokazuje położenie Jowisza w drugim tygodniu kwietnia 2018 r. (kliknij w miniaturkę, aby powiększyć).

 

Widoczne na porannym niebie planety zaczynają pojawiać się jeszcze przed północą, co właśnie czyni planeta Jowisz, wschodząca niewiele po godzinie 22. W poniedziałek 9 kwietnia do jej opozycji zostanie miesiąc i planeta jest już duża i jasna. W tym tygodniu blask Jowisza osiągnie -2,4 wielkości gwiazdowej, a jego średnica kątowa – 44″. Planeta przesuwa się ruchem wstecznym i do niedzieli 15 kwietnia zbliży się do gwiazdy Zuben Elgenubi na 6°. 1,5 stopnia nad nią znajdzie się najjaśniejsza gwiazda Wagi, Zuben Eschamali.

W Układzie księżyców galileuszowych planety w tym tygodniu będzie można dostrzec następujące zjawiska (na podstawie strony Sky and Telescope oraz programu Starry Night):

  • 9 kwietnia, godz. 0:00 – Io chowa się w cień Jowisza, 13″ na zachód od tarczy planety (początek zaćmienia),
  • 9 kwietnia, godz. 0:06 – minięcie się Ganimedesa (N) i Europy w odległości 26″, 131″ na zachód od brzegu tarczy Jowisza,
  • 9 kwietnia, godz. 2:52 – wyjście Io zza tarczy Jowisza (koniec zakrycia),
  • 9 kwietnia, godz. 22:15 – o wschodzie Jowisza Io i jej cień na tarczy planety, w IV ćwiartce,
  • 9 kwietnia, godz. 23:32 – zejście cienia Io z tarczy Jowisza,
  • 10 kwietnia, godz. 0:10 – zejście Io z tarczy Jowisza,
  • 10 kwietnia, godz. 1:43 – minięcie się Kallisto (N) i Europy w odległości 36″, 154″ na wschód od brzegu tarczy Jowisza,
  • 10 kwietnia, godz. 22:11 – o wschodzie Jowisza Kallisto 11″ na północ od brzegu tarczy planety,
  • 11 kwietnia, godz. 0:23 – minięcie się Europy (N) i Io w odległości 18″, 56″ na wschód od brzegu tarczy Jowisza,
  • 11 kwietnia, godz. 2:58 – wejście cienia Europy na tarczę Jowisza,
  • 11 kwietnia, godz. 4:18 – wejście Europy na tarczę Jowisza,
  • 11 kwietnia, godz. 5:24 – zejście cienia Europy z tarczy Jowisza,
  • 11 kwietnia, godz. 23:10 – wyjście Ganimedesa z cienia Jowisza, 18″ na zachód od południowego krańca tarczy planety (koniec zaćmienia),
  • 12 kwietnia, godz. 0:14 – Ganimedes chowa się za tarczę Jowisza (początek zakrycia),
  • 12 kwietnia, godz. 1:20 – wyjście Ganimedesa zza tarczy Jowisza (koniec zakrycia),
  • 12 kwietnia, godz. 22:04 – Europa chowa się w cień Jowisza, 18″ na zachód od tarczy planety (początek zaćmienia),
  • 13 kwietnia, godz. 1:40 – wyjście Europy zza tarczy Jowisza (koniec zakrycia),
  • 15 kwietnia, godz. 4:46 – wejście cienia Io na tarczę Jowisza,
  • 15 kwietnia, godz. 5:22 – wejście Io na tarczę Jowisza,
  • 16 kwietnia, godz. 1:54 – Io chowa się w cień Jowisza, 10″ na zachód od tarczy planety (początek zaćmienia),
  • 16 kwietnia, godz. 2:56 – minięcie się Ganimedesa (N) i Europy w odległości 27″, 125″ na zachód od brzegu tarczy Jowisza,
  • 16 kwietnia, godz. 4:36 – wyjście Io zza tarczy Jowisza (koniec zakrycia).

Ciekawie będzie w środę 11 kwietnia, gdy po godzinie 23 Ganimedes wyłoni się z cienia niedaleko zachodniego brzegu Jowisza, a potem schowa się za tarczą swojej planety macierzystej, ale zrobi to bardzo blisko jej południowego brzegu i zakrycie potrwa tylko godzinę. Stąd jeszcze tej samej nocy można będzie dostrzec Ganimedesa ponownie.

 

 

Animacja pokazuje położenie Księżyca, planet Saturn i Mars oraz planetoidy (4) Westa w drugim tygodniu kwietnia 2018 r. (kliknij w miniaturkę, aby powiększyć).

 

Planeta Saturn pojawia się na nieboskłonie około godziny 22, zaś Mars czyni to mniej niż 0,5 godziny później. Saturn prawie stoi w miejscu i szykuje się do wykonania zakrętu na kreślonej przez siebie pętli, natomiast Mars cały czas dość szybko przesuwa się na wschód. Stąd Czerwona Planeta do końca tygodnia oddali się od Saturna na odległość prawie 7°. Planeta Saturn wciąż przebywa niecałe 2° na północ od jasnej gromady kulistej M22, natomiast Mars w sobotę 14 kwietnia przejdzie w podobnej odległości na południe od gwiazdy o Sgr, czyli najbardziej na południe wysuniętej gwiazdy w charakterystycznym łuku gwiazd z północno-wschodniej części Strzelca. Do końca tygodnia Mars pojaśnieje do 0 magnitudo, a średnica jego tarczy przekroczy 9″. Natomiast Saturn ma jasność +0,4 magnitudo i średnicę kątową 17″. Maksymalna elongacja Tytana, tym razem wschodnia, przypada w czwartek 12 kwietnia.

Planetoida (4) Westa porusza się również na wschód, tak samo, jak Mars i powoli szykuje się do wykonania zakrętu na niebie, podobnie, jak Saturn, lecz uczyni to dopiero na początku maja, prawie miesiąc po Saturnie. Na razie planetoida powoli zwalnia swój ruch, aż do zatrzymania w końcu pierwszej dekady przyszłego miesiąca. Westa kreśli swoją pętlę jakieś 8° na północny zachód od Saturna, w bardzo gęstym polu gwiazd. W odległości około 2° od niej znajduje się gromada otwarta gwiazd M18, mgławica M24, zaś 1, 1,5 stopnia dalej — mgławica M17 i gromada otwarta M23. Trajektorie wszystkich tych ciał Układu Słonecznego pokazane są na mapce, wykonanej w programie Nocny Obserwator.

Pora teraz na Księżyc, który w zeszłym tygodniu minął opisywane wcześniej ciała Układu Słonecznego i teraz zmierza ku spotkaniu ze Słońcem. Niestety niekorzystne warunki obserwacyjne sprawiają, że można go obserwować tylko w pierwszej części tygodnia. O poranku w poniedziałek 9 kwietnia Srebrny Glob na pograniczu gwiazdozbiorów Strzelca i Koziorożca, w fazie 42%. Księżyc pojawi się na nieboskłonie dopiero kwadrans po godzinie 3, a najbliżej niego, w odległości około 8-9 stopni na północny wschód, znajdzie się para dość jasnych gwiazd tej drugiej konstelacji: Dabih i Algedi.

Dwa kolejne dni naturalny satelita Ziemi spędzi w Koziorożcu. We wtorek 10 kwietnia Księżyc wzejdzie przed godziną 4 i pokaże sierp w fazie 33%. Gwiazdy Dabih i Algedi znajdą się teraz w podobnej odległości, co w poniedziałek, lecz na północny zachód od Srebrnego Globu. 12° na wschód od niego widoczna będzie kolejna para jasnych gwiazd: Nashira i Deneb Algiedi, do których Księżyc zbliży się następnego ranka, zmniejszając przy tym fazę do 24%. O godzinie podanej na mapce dla tego dnia Księżyc zdąży się wznieść na wysokość 5°, Nashira znajdzie się 52′ na południe od niego, zaś Deneb Algiedi — 2-krotnie dalej na południowy wschód. Jednak jasne już tło nieba sprawi, że trudno je będzie dostrzec bez pomocy przyrządów optycznych.

W czwartek 12 kwietnia 45 minut przed wschodem Słońca Srebrny Glob dotrze na wysokość zaledwie 2°, a jego sierp zmniejszy się do 16%. Tym razem w bezpośredniej bliskości Księżyca nie będzie jasnych gwiazd. W następnych dniach naturalny satelita Ziemi podąży ku nowiu, przez który przejdzie w poniedziałek 16 kwietnia, a w przyszłym tygodniu zamelduje się na niebie wieczornym, gdzie jego warunki obserwacyjne będą diametralnie różne od tych z tego tygodnia.

 

 

Animacja pokazuje położenie Wenus w drugim tygodniu kwietnia 2018 r. (kliknij w miniaturkę, aby powiększyć).

 

Na razie na zachodnim nieboskłonie niewiele po zachodzie Słońca dominuje planeta Wenus, która godzinę po zmierzchu zajmuje pozycję na wysokości około 10°. Planeta przemierza gwiazdozbiór Barana, zbliżając się powoli do Plejad, znanej gromady otwartej gwiazd w zachodniej części Byka. W niedzielę 15 kwietnia planecie do Plejad zabraknie 12°. Wenus wciąż jeszcze znajduje się daleko od Ziemi, stąd wygląd jej tarczy zmienia się bardzo powoli. W tym tygodniu planeta świeci blaskiem -3,9 wielkości gwiazdowej, a jej tarcza ma średnicę 11″ i fazę 92%.

 

 

Mapka pokazuje położenie mirydy R Leo w drugim tygodniu kwietnia 2018 r. (kliknij w miniaturkę, aby powiększyć).

 

Po zapadnięciu ciemności wysoko nad południowym widnokręgiem znajduje się miryda R Leonis. Można ją łatwo odnaleźć 5° na zachód od najjaśniejszej gwiazdy Lwa, Regulusa. Pomoże w tym mapka, wykonana na stronie AAVSO. O godzinie podanej na mapce R Leo zajmuje pozycję na wysokości prawie 50° i jeszcze prawie przez 4 godziny przebywa wyżej niż 30° nad horyzontem. Stąd warunki widoczności R Leo są znakomite. Zwłaszcza, że w jej obserwacjach przez najbliższe kilka dni nie przeszkodzi Księżyc. Jasność gwiazdy ocenia się obecnie na jakieś +5,5 magnitudo.

Autor

Avatar photo
Ariel Majcher