Środek września, to wciąż bardzo dobry czas na obserwacje komety 21P/Giacobini-Zinner. W najbliższych dniach przejdzie ona z gwiazdozbioru Woźnicy do gwiazdozbioru Bliźniąt, a w jej obserwacjach jeszcze nie przeszkodzi Księżyc w fazie między nowiem a I kwadrą. Kometa jest bardzo dobrze widoczna w drugiej połowie nocy. Natomiast wieczorem na południowo-zachodnim nieboskłonie zamelduje się Srebrny Glob, zdążający do I kwadry. Zanim do niej dotrze, minie coraz słabiej widocznego Jowisza i bardzo zbliży się do pary Saturn-Westa. W przyszłym zaś tygodniu dodatkowo odwiedzi planety MarsNeptun. Dwie ostatnie planety Układu Słonecznego są bliskie opozycji i można je obserwować przez większą część nocy, w tym przez całą noc astronomiczną.

 

 

Animacja pokazuje położenie Księżyca, planet JowiszSaturn oraz planetoidy (4) Westa w drugim tygodniu września 2018 r. (kliknij w miniaturkę, aby powiększyć).

 

W niedzielę 9 września wieczorem Księżyc przeszedł przez nów, a już w poniedziałek 17 września, niewiele po północy znajdzie się w I kwadrze. Niestety na przełomie lata i jesieni nachylenie ekliptyki do wieczornego widnokręgu jest minimalne, stąd zanim Księżyc pokaże się na nieboskłonie, minie prawie 2, a nawet prawie 3 doby. Zupełnie inaczej, niż na wiosnę, gdy duże nachylenie ekliptyki umożliwia dostrzeżenie Księżyca już niecałe 24 godziny po nowiu.

Poszukiwania naturalnego satelity Ziemi można zacząć we wtorek 11 września, ale jest na to niewiele czasu, ponieważ schowa się on za widnokrąg troszkę ponad godzinę po Słońcu. O godzinie podanej na mapce animacji dla tego dnia Księżyc znajdzie się zaledwie 0,5 stopnia nad widnokręgiem. Jako wskazówka do szukania Księżyca bardzo dobrze nada się jedna z jaśniejszych gwiazd całego nieba, gwiazda Arktur z konstelacji Wolarza, bardzo dobrze widoczną już od zmierzchu. Srebrny Glob pokaże się niecałe 30° prawie dokładnie pod nią. W tym momencie księżycowy sierp osiągnie fazę 5%.

W środę 12 września o tej samej porze Księżyc zostanie jeszcze na wysokości prawie 5°, a jego faza urośnie do 12%. Niecałe 20° na prawo od niego wraz z zachodem Słońca ujawni się planeta Jowisz, zbliżająca się powoli do koniunkcji ze Słońcem pod koniec listopada. Niedaleko największej planety Układu Słonecznego Księżyc przejdzie w czwartek 13 września i piątek 14 września. Pierwszego z wymienionych dni Srebrny Glob pokaże się w fazie 20% jakieś 7° na prawo od Jowisz, dobę później — w fazie 28% stopień dalej, lecz na lewo i w górę od niego. Jowisz osłabł już do -1,8 wielkości gwiazdowej, a jego tarcza skurczyła się do 34″. Planeta w godzinach podanych na mapkach zajmuje pozycję na wysokości około 5° i zachodzi mniej więcej godzinę później, co bardzo utrudnia obserwowanie zjawisk w układzie księżyców galileuszowych planety, a w tym tygodniu jest szansa dostrzec (na podstawie strony Sky and Telescope oraz programu Starry Night):

  • 10 września, godz. 19:44 – wejście Io na tarczę Jowisza,
  • 10 września, godz. 20:46 – wejście Europy na tarczę Jowisza,
  • 10 września, godz. 20:50 – wejście cienia Io na tarczę Jowisza,
  • 11 września, godz. 20:18 – wyjście Io z cienia Jowisza, 15″ na wschód tarczy planety (koniec zaćmienia),
  • 12 września, godz. 19:04 – o zmierzchu Ganimedes na tarczy Jowisza (w IV ćwiartce),
  • 12 września, godz. 20:02 – wyjście Europy z cienia Jowisza, 25″ na wschód tarczy planety (koniec zaćmienia),
  • 12 września, godz. 20:22 – zejście Ganimedesa z tarczy Jowisza.

 

Weekend Księżyc ma zarezerwowany na odwiedziny gwiazdozbioru Wężownika, choć w sobotę 15 września najbliższe jasne gwiazdy będą należały do sąsiedniego gwiazdozbioru Skorpiona. Około 8° na południe od niego zaświeci gwiazda Antares, najjaśniejsza gwiazda konstelacji, zaś w odległości 6° na godzinie 5. względem Srebrnego Globu pokaże się charakterystyczny łuk gwiazd z północno-zachodniej części Skorpiona, z gwiazdami Graffias i Dschubba. Tego wieczoru jego faza osiągnie już 38%. W niedzielny wieczór Księżyc zbliży się bardzo do I kwadry, przez którą przejdzie już w poniedziałek 17 września, kwadrans po godzinie 1. Niestety zdąży już wtedy schować się za widnokrąg. Przed zachodem Księżyca niecałe 12° na lewo od niego widoczna będzie planeta Saturn, zaś 2° bliżej, nieco na południe od linii, łączącej Księżyc z Saturnem można odnaleźć planetoidę (4) Westa. Znacznie bliżej obu ciał niebieskich Srebrny Glob znajdzie się kolejnego wieczoru, w poniedziałek 17 września.

 

 

Mapka pokazuje położenie planet Saturn i Mars oraz planetoidy (4) Westa w drugim tygodniu września 2018 r. (kliknij w miniaturkę, aby powiększyć).

 

Planeta z najokazalszymi pierścieniami w Układzie Słonecznym świeci blaskiem +0,4 wielkości gwiazdowej, przy średnicy tarczy 17″. Maksymalna elongacja Tytana, tym razem zachodnia, przypada w poniedziałek 10 września. Planetoida (4) Westa również coraz bardziej słabiej, jej blask ocenia się na mniej więcej +7,2 magnitudo, a zatem do jej odszukania potrzebna jest co najmniej lornetka, a najlepiej teleskop. Zadanie na pewno ułatwi wykonana w programie Nocny Obserwator mapka z trajektorią Westy i Saturna wśród gwiazdy w najbliższym czasie. Na naszych szerokościach geograficznych zadania nie ułatwi na pewno niskie położenie planetoidy nad widnokręgiem. Na początku nocy astronomicznej (około godz. 21), planetoida zajmuje pozycję na wysokości mniej więcej 10° nad południową częścią nieboskłonu (znacznie jaśniejszy Saturn jest ponad 5° wyżej).

Planeta Mars wędruje przez gwiazdozbiór Koziorożca, poruszając się z wolna na północny wschód. Czerwona Planeta kontynuuje szybki spadek blasku i średnicy kątowej. Do końca tygodnia blask Marsa spadnie poniżej -1,7 magnitudo, przy średnicy tarczy 18″, czyli prawie tyle samo, co średnica tarczy Saturna. Zmiana jasności przekroczyła już 1 wielkość gwiazdową, czyli jest bardzo wyraźna.

 

 

Mapka pokazuje położenie planet Neptun i Uran w drugim tygodniu września 2018 r. (kliknij w miniaturkę, aby powiększyć).

 

Znacznie wyżej od wspominanych do tej pory ciał niebieskich wznoszą się na niebie dwie ostatnie planety Układu Słonecznego, czyli Neptun i Uran. Pierwsza z wymienionych planet jest kilka dni po opozycji i jest bliska swoich maksymalnej jasności (+7,8 magnitudo) i rozmiarów kątowych 2,4 sekundy kątowej. Neptun przesuwa się ruchem wstecznym, cały czas zbliżając się do wschodniej krawędzi trójkąta, złożonego z gwiazd 81, 82 i 83 Aquarii. Do niedzieli 16 września planeta zbliży się do niej na mniej, niż 15′.

Planeta Uran przez opozycję dopiero przejdzie w październiku, ale także przesuwa się już ruchem wstecznym. Uran zbliża się powoli do granicy Barana i Ryb oraz gwiazdy 4. wielkości o Psc. Planeta świeci blaskiem +5,7 wielkości gwiazdowej, a zatem na odpowiednio ciemnym niebie można ją dostrzec gołym okiem.

 

 

Animacja pokazuje położenie komety 21P/Giacobini-Zinner w drugim tygodniu września 2018 r. (kliknij w miniaturkę, aby powiększyć).

 

Również na ciemnym niebie widoczna jest kometa okresowa 21P/Giacobini-Zinner, wędrująca obecnie przez gwiazdozbiór Woźnicy, lecz jeszcze przed końcem tygodnia kometa przejdzie do gwiazdozbioru Bliźniąt. W zeszłym tygodniu kometa przestała być obiektem okołobiegunowym, a jej momenty wschodu i zachodu oraz wysokość górowania znacznie się zmieniają z nocy na noc, gdyż kometa wędruje prawie dokładnie na południe, pokonując w ciągu doby ponad 2deg;. O godzinie podanej na mapkach animacji kometa wznosi się obecnie na wysokość ponad 40° nad wschodni widnokrąg. Jej jasność ocenia się obecnie na jakieś +7,5 magnitudo.

Kometa jest całkiem łatwa do odnalezienia w większych lornetkach i teleskopach, ponieważ gwiazdozbiory Woźnicy i Bliźniąt obfitują w jasne gwiazdy i obiekty mgławicowe. We wtorek 11 września kometa przejdzie mniej niż 40′ od świecącej z jasnością obserowaną +6 magnitudo gromady otwartej gwiazd M37. W piątek 13 września kometa przejdzie nieco ponad 7° na zachód od drugiej co do jasności gwiazdy Byka El Nath, zaś w niedzielę 15 września zbliży się również na około 40′ do kolejnej gromady otwartej gwiazd, tym razem M35 z Bliźniąt. Jednocześnie kometa dotrze na około 3° do gwiazdy 3. wielkości Tejat Prior (η Gem). Trajektorię komety do końca września br. można prześledzić na mapce z programu Nocny Obserwator. Na mapce zaznaczono pozycje komety o godzinie 3 polskiego czasu.

Autor

Avatar photo
Ariel Majcher