Mamy już połowę ostatniego miesiąca roku, z najkrótszymi dniami i najdłuższymi nocami. 13 grudnia, jak zawsze, przypada najwcześniejszy zachód Słońca. Tego dnia w środkowej Polsce Słońce znika z nieboskłonu o godz. 15:32. Potem wieczorem dnia zacznie przybywać, lecz na razie, aż do pierwszego dnia zimy 21 grudnia, tempo porannego skracania się dnia przeważa nad wieczornym wydłużaniem, a najpóźniejszy wschód Słońca zdarzy się dopiero pod koniec roku. 14 grudnia maksimum swojej aktywności mają meteory z roju Geminidów. Jest to jeden z obfitszych rojów północnego nieba. W okolicach maksimum aktywności można liczyć nawet na 120 meteorów na godzinę. Lecz zimowa aura mniej sprzyja obserwacjom, stąd jest on mniej popularny od sierpniowych Perseidów. W obserwacjach meteorów przeszkodzi trochę Księżyc, który w tych dniach pokaże tarczę oświetloną mniej więcej w połowie, zostawiając na meteory drugą połowę, długiej na szczęście, nocy. Wieczorem można obserwować planety: Neptun, Mars, Uran, mirydy χ Cygni i o Ceti oraz Kometę Wirtanena, natomiast rano świt rozświetlą Wenus z Merkurym.
Saturn zniknął już z wieczornego nieba, ale pozostała na nim znajdująca się znacznie wyżej i nieco na wschód od niego miryda χ Cygni. Na początku nocy astronomicznej (około godz. 17:30) gwiazda zajmuje pozycję na wysokości prawie 50° nad zachodnim widnokręgiem, natomiast 2 godziny później (sytuacja pokazana na mapce) zbliży się do linii widnokręgu na 30°, zachodząc około północy. χ Cygni ma obecnie jasność około +5 magnitudo. Tydzień temu napisałem, że jej krzywa blasku się wypłaszcza, ale teraz wydaje się, że jeszcze nie osiągnęła tegorocznego maksimum swego blasku i można liczyć na więcej. Wykonana na stronie AAVSO mapka okolic χ Cygni z naniesionymi jasnościami gwiazd porównania można znaleźć tutaj. Na mapce numerem 39 (oznaczającym jasność pomnożoną przez 10) oznaczona jest gwiazda η Cygni, zaś numerem 47 — φ Cygni. Dzieli je na niebie 6°, a zatem mieszczą się one w jednym polu widzenia lornetki. Na mapce z zaznaczoną pozycją gwiazdy względem widnokręgu są to najbliższe jasne sąsiadki χ Cyg. Pierwsza z gwiazd jest nad, druga — pod nią.
&nndp;
Po niedawnym nowiu Księżyc zaczyna dominować na wieczornym niebie, zbliżając się do I kwadry. Srebrny Glob zaczął tydzień w gwiazdozbiorze Strzelca, prezentując sierp w fazie 10%. Tego wieczoru mniej więcej 10° nad nim świeciły dwie dość jasne gwiazdy Koziorożca: Dabih i Algedi. W środowy wieczór Księżyc wędrował przez wschodnie obszary gwiazdozbioru Koziorożca, przy fazie zwiększonej do 24%. O godzinie podanej na mapce 2,5 stopnia na prawo znajdowała się Nashira, zaś kolejne 1,5 stopnia dalej w tym samym kierunku — Deneb Algiedi, dwie jasne gwiazdy wschodniego krańca głównej figury konstelacji. Do godziny 20, czyli tuż przed swoim zachodem Księżyc zmniejszył dystans do obu gwiazd o 1°.
Trzy kolejne wieczory naturalny satelita Ziemi spędzi w gwiazdozbiorze Wodnika, choć ostatniego z wymienionych wieczorów jeszcze przed swoim zachodem (tuż przed północą) przejdzie do gwiazdozbioru Ryb, a niewiele braknie mu do Wieloryba. W piątek 14 grudnia Księżyc pokaże tarczę oświetloną w 43%, górując prawie o godzinie podanej na mapce. Tego wieczoru 3,5 stopnia nad nim znajdzie się planeta Neptun, zaś w odległości 6°, lecz na północny wschód — planeta Mars. Dobę później faza Księżyca urośnie do 52% (I kwadra przypada mniej więcej w południe naszego czasu), a odległość do Marsa — do 8°. Do niedzieli 16 grudnia dystans między Neptunem a Marsem urośnie do 6°. Planeta Neptun powoli nabiera rozpędu w ruchu prostym i schodzi z linii, łączącej gwiazdy 82 i 81 Aquarii. Obecnie jasność Neptuna wynosi +7,9 magnitudo. W tym tygodniu przez wnętrze trójkąta, tworzonego przez gwiazdy 81, 82 i 83 Aquarii przejdzie planetoida (27) Euterpe, która znajdowała się najbliżej Ziemi, osiągając jasność +9,8 magnitudo, na początku września. Obecnie jej blask spadł do mniej więcej +11,5 magnitudo. Na początku tygodnia planetoida przeszła nieco ponad 45′ od Neptuna, a w czwartek 13 grudnia znajdzie się zaledwie 2,5 minuty kątowej od mającej jasność obserwowaną +5,4 magnitudo gwiazdy 83 Aqr. Do niedzieli 16 grudnia dystans ten zwiększy się do 1°. Czerwona Planeta zaczęła tydzień 2° na północny wschód od Neptuna, w środę 12 grudnia przeszła niecałe 20′ od gwiazdy 4. wielkości φ Aquarii. W dniach 14 i 15 grudnia Mars minie świecącą blaskiem obserwowanym +5,5 magnitudo gwiazdę 96 Aqr. Do końca tygodnia blask planety osłabnie do +0,2 wielkości gwiazdowej, zaś średnica tarczy spadnie do 8″, a zatem będzie już 3-krotnie mniejsza, niż w czasie lipcowej opozycji.
W niedzielę 16 grudnia Księżyc zawita do gwiazdozbioru Wieloryba, zwiększając fazę do 62%. Jakieś 22° na północny wschód od niego znajdzie się planeta Uran, zaś 25° na wschód od niego — miryda o Ceti, które opisane są pod drugą mapką.
Planeta Uran najwyżej nad widnokręgiem znajduje się około godziny 20, Mira przechodzi przez południk lokalny pół godziny później. Planetę od gwiazdy dzieli na niebie 16°, a prawie w połowie tej odległości znajduje się Alresha, najjaśniejsza gwiazda konstelacji Ryb. Planeta Uran znajduje się niecałe 1,5 stopnia na północ od gwiazdy 4. wielkości o Psc, sama świecąc blaskiem +5,7 magnitudo. W przypadku Miry wygląda na to, że wzrost jej blasku zatrzymał się na granicy około +4 magnitudo. Niektórzy obserwatorzy dawali jej nawet +3,5 wielkości gwiazdowej, a zatem jest ona nadal dość łatwo widoczna gołym okiem. Wygenerowaną na stronie AAVSO mapkę okolic Miry z naniesionymi jasnościami gwiazd porównania można znaleźć tutaj.
Ponad 25° na wschód od Urana niebo przemierza kometa 46P/Wirtanen. We wtorek 11 grudnia kometa przeszła 5° na wschód od Menkara, drugiej co do jasności, choć oznaczanej grecką literą α gwiazdą Wieloryba. Potem kometa przeszła do gwiazdozbioru Byka, gdzie spędzi cały tydzień. W środę 12 grudnia kometa przeszła nieco ponad 1° na wschód od pary gwiazd 4, wielkości o i ξ Tauri, dobę później przejdzie przez peryhelium, czyli najbliżej Słońca położony punkt jej orbity, natomiast w niedzielę 16 grudnia przetnie linię, łączącą Plejady z Aldebaranem, przechodząc niecałe 4° od Plejad. W poniedziałek 17 grudnia kometa przejdzie najbliżej Ziemi, niecałe 0,08 AU, czyli niecałe 12 mln km. Od poniedziałku 10 grudnia do niedzieli 16 grudnia Kometa Wirtanena pokona na niebie 25°, czyli prawie 3,5 stopnia dziennie! Wygenerowaną w programie Nocny Obserwator Janusza Wilanda mapkę z trajektorią komety do połowy grudnia można pobrać tutaj. Zaznaczone są położenia komety o godzinie 22 naszego czasu.
Jak co roku w połowie grudnia maksimum swojej aktywności mają meteory z roju Geminidów. Są to niezbyt szybkie meteory, ich prędkość zderzenia z atmosferą Ziemi wynosi 35 km/s, ale w okolicach maksimum można spodziewać się nawet ponad 120 meteorów na godzinę. Niestety o tej porze roku pogodne noce są mroźne, co zniechęca wielu obserwatorów od wykonania obserwacji. Radiant roju znajduje się niecałe 2° na północny zachód od Kastora, jasnej gwiazdy Bliźniąt i pojawia się na nieboskłonie wraz z zachodem Słońca, górując około 1:30 na wysokości ponad 60°, a na końcu nocy astronomicznej, około godziny 5:40 wznosi się nadal na wysokości około 45° nad zachodnim widnokręgiem. Zatem na naszych szerokościach ich warunki obserwacyjne są znakomite. W piątek 14 grudnia Księżyc zajdzie około godz. 22:30, dobę później — tuż przed północą, stąd najlepsza pora do obserwacji Geminidów, to druga połowa nocy, gdy Srebrny Glob nie będzie już przeszkadzał swoim blaskiem.
Po obserwacjach Geminidów warto zaczekać na dwie pierwsze planety Układu Słonecznego. Wenus wschodzi po godzinie 3:30 i na końcu nocy astronomicznej zdąży się wznieść na wysokość 16°. Jednak o tej porze jeszcze jest za ciemno na obserwacje Wenus, lepiej z tym poczekać, aż niebo się trochę rozjaśni i jasna tarcza planety nie będzie tak silnie kontrastować z tłem nieba. Godzinę przed świtem planeta wznosi się jakieś 6° wyżej. W tym tygodniu Wenus przejdzie z gwiazdozbioru Panny do gwiazdozbioru Wagi, oddalając się od Spiki na 16° i jednocześnie zbliżając do sporo słabszej gwiazdy Zuben Elgenubi na 6°. Do końca tygodnia blask planety utrzyma się na poziomie -4,6 wielkości gwiazdowej, lecz jej tarcza zmniejszy się do 32″, zaś faza urośnie do 38%.
Planeta Merkury w sobotę 15 grudnia osiągnie maksymalną elongację zachodnią, która tym razem wyniesie ponad 21°. Na godzinę przed wschodem Słońca planeta zdąży się wznieść na wysokość prawie 7°. W niedzielę 16 grudnia planeta zbliży się na niewiele ponad 1° do gwiazdy Graffias, najbardziej na północny zachód wysuniętej gwiazdy głównej figury Skorpiona, ciekawej również dlatego, że jest to układ podwójny, o separacji składników 14″, czyli łatwy do rozdzielenia już w niedużym sprzęcie optycznym. W tym tygodniu blask planety urośnie do -0,4 magnitudo, faza tarczy urośnie do 65%, zaś jej średnica zmniejszy się do 6″.