Bieżący tydzień jest ostatnim tygodniem, w całości należącym do kalendarzowej zimy. W środku następnego tygodnia Słońce przekroczy równik niebieski w drodze na północ i tym samym na naszej półkuli Ziemi zacznie się astronomiczna wiosna. Na przełomie zimy i wiosny Księżyc rozgości się na niebie wieczornym, przechodząc przez I kwadrę, a w przyszłym tygodniu przez pełnię i każdego kolejnego dnia jego blask coraz bardziej będzie wpływać negatywnie na możliwości dostrzeżenia innych ciał niebieskich. Szczególnie tyczy się to mirydy R Leo, niedaleko której Srebrny Glob przejdzie na początku przyszłego tygodnia. Na niebie wieczornym coraz słabiej widoczna jest planeta Uran, pogarszają się też warunki obserwacyjne planety Mars, natomiast z nieba porannego na prawie 3 kwartały znika planeta Wenus, za to coraz dłużej można cieszyć się widokiem Jowisza i Saturna.

 

 

Mapka pokazuje położenie Księżyca oraz planet Uran i Mars na początku drugiej dekady marca 2019 r. (kliknij w miniaturkę, aby powiększyć).

 

Naturalny satelita Ziemi zaczął tydzień w gwiazdozbiorze Barana, gdzie w fazie sierpa spotkał się z planetą Mars, a w kolejnych dniach odwiedzi jeszcze gwiazdozbiory Byka, Bliźniąt i Raka, zwiększając przy tym fazę od sierpa do prawie pełni i docierając w pobliże mirydy R Leonis. W poniedziałkowy wieczór 11 marca Księżyc prezentował sierp w fazie 23%. O godzinie podanej na mapce, już po zapadnięciu nocy astronomicznej, zajmował on pozycję na wysokości 25° nad zachodnią częścią widnokręgu. 6° na północ od Księżyca znajdowała się słabnąca planeta Mars. Jej blask nie spada już tak gwałtownie, jak jeszcze niedawno i w najbliższych dniach nadal wyniesie +1,3 wielkości gwiazdowej. Tarcza Marsa skurczyła się już do 5″. W niedzielę 17 marca Mars przejdzie 1° na południe od gwiazdy 4. wielkości Botein (δ Ari), a potem podąży w kierunku gwiazdozbioru Byka i jeszcze przed końcem miesiąca przejdzie na południe od Plejad.

W południowo-zachodniej części Barana, mniej więcej 8° na południe od gwiazdy Mesarthim, czyli najsłabszej i najbardziej na południowy zachód wysuniętej gwiazdy głównej figury konstelacji, znajduje się planeta Uran. Do końca tygodnia Mars oddali się od niej na ponad 20°. Jej warunki obserwacyjne pogarszają się dużo szybciej, niż w przypadku Marsa, gdyż ona nie przesuwa się tak szybko względem gwiazd tła i Słońce dogania ją szybciej. Uran o tej samej porze zajmuje pozycję na wysokości jakichś 10°, a zatem jej obraz teleskopowy jest już silnie zaburzany przez naszą atmosferę. Jasność planety wynosi +5,9 wielkości gwiazdowej, co w połączeniu z niskim położeniem nad widnokręgiem powoduje, że do jej obserwacji potrzebna jest przynajmniej lornetka.

Trzy kolejne wieczory Srebrny Glob spędzi w gwiazdozbiorze Byka. We wtorek 12 marca jego sierp zgrubieje do 32% i utworzy trójkąt równoramienny z Plejadami i Aldebaranem, najjaśniejszą gwiazdą konstelacji. Do obu ciał niebieskich Księżycowi zabraknie po około 9°. Następnie Księżyc podąży dalej na wschód i po kolejnym zachodzie Słońca znajdzie się już na wschód od Aldebarana, w odległości 5°, przy fazie zwiększonej do 43%. W czwartek 14 marca, przed południem naszego czasu Księżyc przejdzie przez I kwadrę, a zmierzch zastanie go wciąż w Byku. Jednak jeszcze przed zapadnięciem ciemności wejdzie on do gwiazdozbioru Oriona, mijając przed swoim zachodem w małej odległości gwiazdy χ1 i χ2 Orionis. Około 4° nad Księżycem w teleskopach można próbować dostrzec jasną gromadę otwartą M35, choć blask Księżyca nie będzie tutaj pomagał.

 

 

Mapka pokazuje położenie Księżyca i mirydy R Leo na początku drugiej dekady marca 2019 r. (kliknij w miniaturkę, aby powiększyć).

 

W piątek 15 marca i sobotę 16 marca Srebrny Glob odwiedzi gwiazdozbiór Bliźniąt. Pierwszego z wymienionych dni jego tarcza zwiększy fazę do 65%, docierając do środka konstelacji. Dobę później Księżyc przesunie się prawie do gwiazdozbioru Raka, przechodząc pod dwiema najjaśniejszymi gwiazdami Bliźniąt Kastorem i Polluksem.

Ostatniego dnia tygodnia Księżyc zagości w gwiazdozbiorze Raka, zwiększając fazę do 85%. Wieczorem tuż na zachód od niego znajdzie się charakterystyczny trapez gwiazd 4. i 5. wielkości, mieszczący w sobie znaną gromadę otwartą gwiazd M44. Jednak silna już księżycowa łuna spowoduje, że zarówno trapez, jak i gromada otwarta staną się niewidoczne.

W sąsiednim gwiazdozbiorze Lwa, w jego zachodniej części, świeci długookresowa gwiazda zmienna R Leonis, która pod koniec stycznia przeszła przez maksimum swojej aktywności. Niestety nie należało ono do najjaśniejszych i ponad miesiąc później gwiazda osłabła już poniżej +6 magnitudo. Dodatkowo w jej odnalezieniu przeszkodzi łuna od Księżyca, odległego w niedzielę 17 marca o 15°.

 

 

Animacja pokazuje położenie planet Jowisz, Saturn i Wenus na początku drugiej dekady marca 2019 r. (kliknij w miniaturkę, aby powiększyć).

 

Z nieba porannego znika planeta Wenus. Mimo, że wciąż jest odległa od Słońca o więcej, niż 35°, niekorzystne nachylenie ekliptyki do widnokręgu sprawi, że godzinę przed świtem planeta dopiero wschodzi, a w następnych tygodniach odstęp między wschodem Wenus a wschodem Słońca jeszcze się zmniejszy i planeta staje się niewidoczna z dużych szerokości geograficznych. Jak pisałem tydzień temu planeta w połowie sierpnia przejdzie przez koniunkcję górną ze Słońcem i zacznie pojawiać się na niebie wieczornym, ale wyłonienie się jej z łuny słonecznej zajmie jej jeszcze ponad kolejne 3 miesiące. Obecnie jasność Wenus wynosi -4 magnitudo, ale to nie wystarczy, aby przebić się przez zorzę poranną.

Znacznie lepiej widoczne są piąta i szósta planeta Układu Słonecznego. Na niebie dzieli je 25° i na godzinę przed wschodem Słońca znajdują się po południowej stronie nieba. Jowisz wznosi się na około 15°, Saturn — na niecałe 10. Obie planety powoli zbliżają się do opozycji, odpowiednio w czerwcu i w lipcu. Planeta Jowisz swoją pętlę kreśli na tle gwiazdozbioru Wężownika, przy granicy ze Strzelcem, gdzie świeci z jasnością -2,1 wielkości gwiazdowej. Tarcza planety urosła już do 38″.

W układzie księżyców galileuszowych planety w tym tygodniu będzie można dostrzec następujące zjawiska (na podstawie strony Sky and Telescope oraz programu Starry Night):

  • 11 marca, godz. 2:00 – o wschodzie Jowisza cień Ganimedesa na tarczy Jowisza (w IV ćwiartce),
  • 11 marca, godz. 3:14 – zejście cienia Ganimedesa z tarczy Jowisza,
  • 11 marca, godz. 3:54 – wejście cienia Europy na tarczę Jowisza,
  • 11 marca, godz. 5:30 – Io chowa się w cień Jowisza, 19″ na zachód od tarczy planety (początek zaćmienia),
  • 11 marca, godz. 6:06 – wejście Ganimedesa na tarczę Jowisza,
  • 11 marca, godz. 6:26 – wejście Europy na tarczę Jowisza,
  • 12 marca, godz. 2:01 – przejście Kallisto 4″ na północ od brzegu tarczy Jowisza,
  • 12 marca, godz. 2:42 – wejście cienia Io na tarczę Jowisza,
  • 12 marca, godz. 4:02 – wejście Io na tarczę Jowisza,
  • 12 marca, godz. 4:56 – zejście cienia Io z tarczy Jowisza,
  • 12 marca, godz. 6:14 – zejście Io z tarczy Jowisza,
  • 13 marca, godz. 3:26 – wyjście Io zza tarczy Jowisza (koniec zakrycia),
  • 13 marca, godz. 3:36 – wyjście Europy zza tarczy Jowisza (koniec zakrycia),
  • 18 marca, godz. 4:52 – wejście cienia Ganimedesa na tarczę Jowisza.

 

Ciekawie będzie szczególnie w środę 13 marca, gdy początkowo widoczne będą tylko 2 księżyce: Ganimedes i Kallisto, daleko na zachód od Jowisza, a około godziny 3:30 w ciągu 10 minut na wschód od planety pojawią się dwa brakujące księżyce, najpierw Io, potem Europa i do świtu oddalą się od Jowisza na ponad 30″.

Druga z planet, planeta Saturn, świeci blaskiem +0,6 magnitudo, z tarczą o średnicy 16″. Maksymalna elongacja Tytana, tym razem wschodnia, przypada w środę 13″. Saturn powoli przesuwa się na wschód i oddalił się od łuku jasnych gwiazd w północno-wschodniej części Strzelca do 2,5 stopnia.

 

Autor

Avatar photo
Ariel Majcher