Zaczyna się ostatni miesiąc 2020 roku. Przez jego pierwsze trzy tygodnie Słońce wędruje przez gwiazdozbiór Wężownika, by tuż przed przesilenie zimowym przejść do gwiazdozbioru Strzelca. W grudniu Słońce przemieszcza się przez najbardziej na południe wysuniętą część ekliptyki, stąd w tym miesiącu dni są najkrótsze, a noce — najdłuższe. 13 grudnia nastąpi najwcześniejszy zachód Słońca i od tej daty po zmierzchu dnia zacznie przybywać. Jednak rano wciąż dnia ubywa, gdyż najpóźniejszy wschód Słońca nastąpi dopiero 31 grudnia.

Listopad skończy się pełnią Księżyca i wejściem naturalnego satelity Ziemi w półcień naszej planety. Stanie się to jednak już po zniknięciu Księżyca z naszego nieboskłonu, około godziny 10:45 naszego czasu. Zjawisko zobaczą mieszkańcy Ameryki Północnej i basenu Oceanu Spokojnego. Tym razem jest to jednak płytkie zaćmienie: w półcień Ziemi zanurzy się zaledwie 82% średnicy Księżyca, a zatem nawet tam, gdzie Srebrny Glob w trakcie zaćmienia znajdzie się w zenicie może być ono trudne do dostrzeżenia. Potem Księżyc powędruje w kierunku ostatniej kwadry, docierając w niedzielę 6 grudnia do zachodniej części gwiazdozbioru Lwa. Noc wcześniej Srebrny Glob przejdzie przez gwiazdozbiór Raka, zakrywając gwiazdę Asellus Borealis (γ Cnc), czyli gwiazdę stanowiącą północno-wschodni róg trapezu otaczającego znaną gromadę otwartą gwiazd M44.

Poza Księżycem łatwo da się obserwować tylko najjaśniejsze planety Układu Słonecznego, czyli widoczną na niebie wieczornym coraz ciaśniejszą parę planet JowiszSaturn oraz Marsa, zaś na niebie porannym — planetę Wenus. W pierwszej części nocy można obserwować także planety Neptun i Uran oraz długookresową gwiazdę zmienną Mirę Ceti. Jednak zarówno Neptun z Uranem, jak i Mira mogą ginąć w powodowanej przez Srebrny Glob łunie.

 

 

Mapka pokazuje położenie Jowisza i Saturna w pierwszym tygodniu grudnia 2020 r. (kliknij w miniaturkę, aby powiększyć).

 

Planeta Jowisz coraz mocniej zbliża się do planety Saturn. Jednocześnie obie planety dość szybko zbliżają się do widnokręgu. Na początku grudnia obie planty zachodzą około godziny 19, a w momencie zachodu Słońca są już po przejściu przez południk lokalny. Na początku świtu żeglarskiego (moment pokazany na mapce) Jowisz z Saturnem zajmują pozycję na wysokości mniej więcej 12° nad południowo-zachodnim widnokręgiem i już dwie godziny później chowają się pod widnokrąg. Do niedzieli 6 grudnia Jowisz zbliży się do Saturna na odległość 100′, czyli jakiś 3 średnice kątowe Słońca, czy Księżyca.

Jowisz świeci obecnie z jasnością -2 magnitudo, przy średnicy tarczy 34″, natomiast blask Saturna wynosi +0,6 wielkości gwiazdowej, a średnica jego tarczy — 16″. Maksymalna elongacja Tytana, tym razem zachodnia, przypada w środę 2 grudnia. Natomiast w układzie księżyców galileuszowych Jowisza w tym tygodniu będzie można dostrzec następujące zjawiska (na podstawie strony Sky and Telescope oraz programu Starry Night):

  • 30 listopada, godz. 15:38 – wejście cienia Ganimedesa na tarczę Jowisza,
  • 30 listopada, godz. 19:16 – zejście cienia Ganimedesa z tarczy Jowisza,
  • 2 grudnia, godz. 16:44 – wejście Europy na tarczę Jowisza,
  • 2 grudnia, godz. 18:36 – wejście cienia Europy na tarczę Jowisza,
  • 4 grudnia, godz. 16:26 – wyjście Europy z cienia Jowisza 21″ na wschód od tarczy planety (koniec zaćmienia),
  • 4 grudnia, godz. 16:30 – wejście Io na tarczę Jowisza,
  • 4 grudnia, godz. 17:24 – wejście cienia Io na tarczę Jowisza,
  • 4 grudnia, godz. 18:48 – zejście Io z tarczy Jowisza,
  • 5 grudnia, godz. 16:54 – wyjście Io z cienia Jowisza 12″ na wschód od tarczy planety (koniec zaćmienia),
  • 6 grudnia, godz. 18:36 – wejście Kallisto na tarczę Jowisza.

 

Warto zwrócić uwagę na poniedziałkowe przejście cienia Ganimedesa przez tarczę Jowisza oraz przejście Io i jej cienia przez tarczę Jowisza w piątek 4 grudnia.

 

 

Mapka pokazuje położenie planet Neptun, Mars i Uran oraz Miry w pierwszym tygodniu grudnia 2020 r. (kliknij w miniaturkę, aby powiększyć).

 

Pozostałe trzy widoczne wieczorem planet najwyżej na niebie znajdują się już po zapadnięciu nocy astronomicznej. Planeta Neptun, przechodząca przez południk lokalny po godzinie 18, niedawno zmieniła kierunek swojego ruchu na prosty i jeszcze nie zaczęła się rozpędzać. Nadal znajduje się 44′ na północny wschód od gwiazdy 4. wielkości φ Aquarii. Planeta wędruje prawie przez środek trójkąta, utworzonego przez gwiazdy: φ Aqr, świecącą z jasnością obserwowaną +5,5 magnitudo gwiazdę 96 Aqr oraz słabszą o kolejne 0,7 magnitudo gwiazdę o oznaczeniu katalogowym HIP115257. Jasność samej planety wynosi +7,9 wielkości gwiazdowej. Niestety bardzo jasna tarcza Księżyca na pewno nie ułatwi obserwacji wszystkich wspomnianych tutaj ciał niebieskich.

Planeta Mars nabiera już rozpędu w ruchu prostym, kierując się na północny wschód. Pod koniec tygodnia Czerwona Planeta minie w odległości mniejszej od 1° gwiazdę ε Psc, świecącą prawie taką samą jasnością obserwowaną, jak odwiedzana przez Neptuna φ Aqr. Mars cały czas szybko słabnie i zmniejsza średnicę kątową. Do niedzieli 6 grudnia jasność planety spadnie poniżej -1 magnitudo, zaś jej tarcza skurczy się do 14″. Obecnie Mars góruje na wysokości 45°, a wysokość ta z biegiem czasu ulegnie zwiększeniu.

Mars powoli zbliża się do planety Uran i zmniejszył dystans do tej planety do mniej niż 20°. Uran góruje mniej więcej o godzinie 21 i czyni to na wysokości przekraczającej 50°. Planeta Uran wciąż porusza się ruchem wstecznym i nie zmieni się to do końca roku. Siódma planeta od Słońca zbliżyła się na mniej niż 2,5 stopnia do gwiazdy 19 Arietis, która ma prawie taką samą jasność obserwowaną, jak planeta Uran, czyli +5,7 wielkości gwiazdowej.

Jasność Miry wynosi obecnie około +5 magnitudo i przy Księżycu w okolicach pełni gwiazda jest trudno dostrzegalna nawet przez teleskopy. Mira jest położona na prawie tym samym południku niebieskim, co planeta Uran, stąd oba ciała niebieskie górują prawie w tym samym momencie, z tym, że Mira jest wtedy 15° niżej.

 

 

Mapka pokazuje położenie Księżyca w pierwszym tygodniu grudnia 2020 r. (kliknij w miniaturkę, aby powiększyć).

 

Skoro Słońce wędruje przez najbardziej na południe wysuniętą część ekliptyki, to Księżyc w pełni powinien wędrować przez jej część położoną najbardziej na północ. I to się zgadza, gdyż w najbliższych dniach Srebrny Glob odwiedzi gwiazdozbiory Byka, Bliźniąt, Raka i Lwa, gdzie jest kilka jasnych gwiazd. Księżyc zakryje też jedną z gwiazd, niestety nie z tych najjaśniejszych, lecz świecącą z jasnością obserwowaną +4,7 wielkości gwiazdowych Asellus Borealis, czyli północno-wschodnią gwiazdę trapezu, otaczającego znaną i jasną gromadę otwartą gwiazd M44.

Srebrny Glob zacznie tydzień w gwiazdozbiorze Byka, między Plejadami a Hiadami, dwiema jasnymi i bliskimi gromadami otwartymi gwiazd. Księżyc zaszedł kilkanaście minut po godzinie 7 rano, wraz ze wschodem Słońca, a 2,5 godziny później doszło do półcieniowego zaćmienia Księżyca, widocznego w Ameryce Północnej, północno-wschodniej Azji oraz na wyspach łączących te kontynenty Oceanu Spokojnego. Było to niestety płytkie zaćmienie, gdyż w półcieniu Ziemi zanurzyło się ledwie 82% średnicy Księżyca. A zatem widok nie był szczególnie efektowny. Prawdopodobnie zjawisko trudno było uchwycić obserwując Księżyc jedynie gołym okiem.

Wieczorem tego samego dnia naturalny satelita Ziemi dotrze do centrum północnej, zodiakalnej części Byka, nadal prezentując tarczę oświetloną w 100%. Księżyc pojawi się na nieboskłonie zaraz po zachodzie Słońca, wschodząc 4,5 stopnia od Aldebarana, najjaśniejszej gwiazdy Byka i jednocześnie 3,5 stopnia od gwiazdy Ain (ε Tau), stanowiącej najbardziej na północ wysuniętą jasną gwiazdę Hiad. O godzinie podanej na mapce dla tego dnia Księżyc przetnie linię, łączącą Aldebarana z El Nath, czyli dwie najjaśniejsze gwiazdy Byka. Nieco bliżej tej jaśniejszej.

Nowy miesiąc zastanie Księżyc na pograniczu gwiazdozbiorów Byka, Oriona i Bliźniąt, ale nadal w pierwszym z wymienionych gwiazdozbiorów. Tej nocy faza księżycowej tarczy spadnie do 98%. Mniej więcej 18° pod Księżycem znajdzie się wtedy Betelgeza, druga co do jasności gwiazda Oriona. Jak na pewno czytelnicy tych wpisów pamiętają, na początku br. Betelgeza wyraźnie pociemniała. Warto zatem jej się przyglądać, czy znowu nie sprawi psikusa.

Kolejne dwie noce Srebrny Glob spędzi w gwiazdozbiorze Bliźniąt. W nocy ze środy 2 grudnia na czwartek 3 grudnia tarcza księżyca zmniejszy fazę do 94% i przejdzie mniej więcej 40′ na południe od Mebsuty, gwiazdy Bliźniąt oznaczanej na mapach nieba grecką literą ε, której jasność obserwowana wynosi +3 magnitudo. Mieszkańcy centralnej Afryki i Półwyspu Arabskiego zobaczą zakrycie tej gwiazdy przez Księżyc. Dobę później Księżyc przesunie się do wschodniej części Bliźniąt, zmniejszając przy tym fazę do 88%. Tej nocy Srebrny Glob przejdzie około 4° od Polluksa, najjaśniejszej gwiazdy tej konstelacji.

Noc z piątku 4 grudnia na sobotę 5 grudnia Księżyc ma zarezerwowaną na odwiedziny gwiazdozbioru Raka. O godzinie podanej na mapce dla tej nocy naturalny satelita Ziemi zajmie pozycję tuż nad charakterystycznym trapezem gwiazd otaczających gromadę Żłóbek. Księżyc od gromady przedzieli dystans 3°. Jednocześnie 2,5 stopnia na wschód od Księżyca znajdzie się gwiazda Asellus Borealis, czyli gwiazda z północno-wschodniego narożnika owego trapezu, druga pod względem jasności i oznaczana na mapach nieba grecką literą γ. Noc jest długa, a w jej trakcie oczywiście Księżyc jeszcze się zbliży do wspomnianej gwiazdy zbliży aż do zakrycia około godziny 3. Do tego czasu tarcza Księżyca zmniejszy fazę poniżej 80%. Polska znajdzie się na południowej granicy zjawiska (na podlinkowanej mapce pętle cyjanowe oznaczają zakrycie podczas wschodu — obszar lewy — i zachodu — obszar prawy — Księżyca; czerwona linia przerywana – zakrycie podczas dnia; linia niebieska – zakrycie podczas świtu, linia biała – zakrycie w trakcie nocy), która przebiegnie prawie równolegle do autostrady A4, przeważnie nieco na południe od niej. Na południowych krańcach naszego kraju do zakrycia nie dojdzie. Natomiast dokładne czasy zakryć i odkryć dla kilku miast Polski podane są w poniższej tabeli (rysunek pokazujący schematyczny przebieg zakrycia dla tych miast można pobrać tutaj):

 

Zakrycie gwiazdy Asellus Borealis (γ Cnc, +4,7 mag) przez Księżyc w fazie 79% 5 grudnia 2020 r. (godziny UT)
L.p.MiastoZakrycieOdkrycie
1Gdańsk3:04:253:49:26
2Kraków3:29:373:38:38
3Krosno3:30:143:45:21
4Łódź3:16:023:46:32
5Poznań3:12:073:41:35
6Suwałki3:08:103:57:25
7Szczecin3:06:003:38:33
8Warszawa3:14:003:51:38
9Wrocław3:22:443:34:54
10Żywiec

 

Księżyc powędruje dalej i w nocy z niedzieli 6 grudnia na poniedziałek 7 grudnia spotka się z Regulusem, najjaśniejszą gwiazdą Lwa. Do tego czasu księżycowa tarcza zmniejszy fazę do 62%, wschodząc około godziny 21:30 nieco ponad 4° od Regulusa.

 

 

Animacja pokazuje położenie planety Wenus w pierwszym tygodniu grudnia 2020 r. (kliknij w miniaturkę, aby powiększyć).

 

Nad samym ranem coraz niżej nad wschodnim widnokręgiem pokazuje się planeta Wenus. Druga planeta od Słońca wschodzi obecnie około godziny 5, a 1,5 godziny później zdąży się wznieść na wysokość mniej więcej 10°. W najbliższych dniach Wenus przesunie się do wnętrza gwiazdozbioru Wagi, by w piątek 4 grudnia minąć gwiazdę Zuben Elgenubi, oznaczanej na mapach nieba grecką literą α, choć wcale nie najjaśniejszą gwiazdę konstelacji w odległości 80 minut kątowych. Jasność Wenus, choć duża, jest teraz bliska minimalnej, jaką można obserwować z Ziemi, jest mniejsza od -4 magnitudo. Mała jest również tarcza planety, ma średnicę zaledwie 12″, przy dużej za to fazie, wynoszącej 89%. To sprawia, że obecnie tarcza Wenus nie jest atrakcyjnym celem dla posiadaczy teleskopów.

 

Autor

Avatar photo
Ariel Majcher