Przed nami ostatni miesiąc kalendarzowej jesieni. W poniedziałek 21 grudnia przed południem naszego czasu Słońce osiągnie najbardziej na południe wysunięty punkt ekliptyki i na półkuli północnej Ziemi zacznie się astronomiczna zima. 3,5 dnia wcześniej Słońce przejdzie z gwiazdozbioru Wężownika do gwiazdozbioru Strzelca, w którym pozostanie do 19 stycznia, do wieczora naszego czasu. 21 grudnia zdarzy się najkrótszy dzień na półkuli północnej, lecz najwcześniejszy zachód Słońca miał już miejsce w minioną sobotę 12 grudnia i wieczorem dzień się już wydłuża. W niedzielę 20 grudnia Słońce zajdzie prawie 2 minuty później, niż w dniu swojego najwcześniejszego zachodu.

W ostatnim tygodniu jesieni Księżyc zacznie się pojawiać na niebie wieczornym, by w środku tygodnia minąć bardzo ciasną teraz parę planet JowiszSaturn. Niestety obie planety wraz z Księżycem szybko znikają z nieboskłonu. Zdecydowanie dłużej, już po zapadnięciu ciemności, można obserwować pozostałe planety zewnętrzne, czyli Neptuna, Marsa i Urana. O świcie coraz niżej nad widnokręgiem pokazuje się planeta Wenus, która pod koniec tygodnia przejdzie bardzo blisko często tu opisywanej gwiazdy Graffias.

 

 

Animacja pokazuje położenie Jowisza i Saturna w trzecim tygodniu grudnia 2020 r. (kliknij w miniaturkę, aby powiększyć).

W najbliższych dniach najciekawsze zjawiska na niebie zdarzą się wieczorem, gdzie do coraz ciaśniejszej pary dwóch największych planet Układu Słonecznego dołączy cienki sierp Księżyca tuż po nowiu. Srebrny Glob przeszedł przez nów w poniedziałek 14 grudnia kwadrans po godzinie 17 polskiego czasu. Niestety Księżyc wędruje teraz na południe od ekliptyki i mimo, że jej nachylenie do wieczornego widnokręgu zaczyna się szybko zwiększać, to na możliwość dostrzeżenia Księżyca po zmierzchu trzeba poczekać do środy 16 grudnia. Tego wieczora o zmierzchu naturalny satelita Ziemi zajmie pozycję na wysokości zaledwie 3°, prezentując tarczę w fazie 5%. Do odszukania Księżyca można wykorzystać świecącą kilka stopni wyżej parę planet Jowisz-Saturn. Księżyca należy szukać w odległości 10° na godzinie 5. względem planet.

Dobę później Księżyc pokaże się w odległości 6° na lewo od planet, znajdujących się wtedy jeszcze bliżej siebie. W momencie pokazanym na mapce dla tego dnia Księżyc zwiększy swoją fazę do 11%.

Planety Jowisz i Saturn bardzo szybko zbliżają się do koniunkcji, do której dojdzie w następny poniedziałek 21 grudnia. W trakcie tygodnia dystans między nimi zmniejszy się od 48 minut kątowych w poniedziałek 14 grudnia do zaledwie 10′ w niedzielę 20 grudnia. Obecnie Jowisz świeci blaskiem -2 magnitudo, przy średnicy tarczy 34″, natomiast Saturn ma blask o 2,6 magnitudo mniejszy, jak również tarczę, której średnica wynosi 15″.

Przez lornetki i teleskopy można obserwować najjaśniejsze księżyce obu planet, choć w tym momencie jest to trudne, ze względu na niskie położenie planet nad widnokręgiem i jasne tło nieba. Tytan, najjaśniejszy księżyc Saturna przez swoją maksymalną elongację przejdzie w piątek 18 grudnia. Tym razem jest to elongacja zachodnia. Natomiast w układzie księżyców galileuszowych Jowisza w tym tygodniu będzie można dostrzec następujące zjawiska (na podstawie strony Sky and Telescope oraz programu Starry Night):

  • 15 grudnia, godz. 18:08 – wyjście Kallisto z cienia Jowisza 48″ na wschód od tarczy planety (koniec zaćmienia),
  • 18 grudnia, godz. 17:16 – wyjście Ganimedesa z cienia Jowisza 27″ na wschód od tarczy
    planety (koniec zaćmienia),
  • 18 grudnia, godz. 17:22 – Europa chowa się za tarczę Jowisza (początek zakrycia),
  • 18 grudnia, godz. 18:07 – minięcie się Io (N) i Ganimedesa w odległości 6″ 33″ na wschód
    od tarczy planety,
  • 19 grudnia, godz. 17:44 – Io chowa się za tarczę Jowisza (początek zakrycia),
  • 20 grudnia, godz. 15:34 – o zachodzie Słońca cień Europy i Io na tarczy Jowisza (cień
    Europy w I ćwiartce, Io – w IV),
  • 20 grudnia, godz. 15:42 – wejście cienia Io na tarczę Jowisza,
  • 20 grudnia, godz. 16:08 – zejście cienia Europy z tarczy Jowisza,
  • 20 grudnia, godz. 17:20 – zejście Io z tarczy Jowisza,
  • 20 grudnia, godz. 18:00 – zejście cienia Io z tarczy Jowisza.

Warto przygotować się na niedzielę 20 grudnia, gdy nadarzy się chyba ostatnia okazja w tym sezonie obserwacyjnym na złowienie dwóch cieni księżyców galileuszowych na tarczy Jowisza. Lecz chwila ta będzie krótka, zaledwie 26 minut. Natomiast w piątek dojdzie do ciekawego zdarzenia: najpierw Ganimedes wyjdzie z cienia Jowisza, by kilka minut później Europa schowała się za jego tarczę. A zatem pojawi się księżyc na wschód od największej planety Układu Słonecznego, a zaraz potem zniknie księżyc po jej zachodniej stronie.

W kolejnych dniach Srebrny Glob przejdzie przez gwiazdozbiór Koziorożca do gwiazdozbioru Wodnika, stopniowo zwiększając fazę do 37% w niedzielę 20 grudnia. Tej nocy Księżyc zbliży się na niecałe 6° do planety Neptun.

 

 

Mapka pokazuje położenie Neptuna, Marsa, Urana i Miry w trzecim tygodniu grudnia 2020 r. (kliknij w miniaturkę, aby powiększyć).

 

Trzy pozostałe planety zewnętrzne najlepiej obserwować po zapadnięciu nocy astronomicznej, która w najbliższych dniach zacznie się około godziny 17:40. Niestety w tym momencie Neptun jest już po górowaniu, choć od momentu przejścia planety przez południk lokalny minie niewiele. Neptun przesuwa się już dość szybko na północny wschód i do końca tygodnia oddali się od gwiazdy φ Aquarii na ponad 52′. Jasność planety wynosi obecnie +7,9 wielkości gwiazdowej. Jak już wspomniałem pod poprzednią mapką w niedzielę 20 grudnia mniej niż 6° od Neptuna przejdzie Księżyc w fazie 37%. To oznacza, że w tym i w następnych dniach planeta raczej zginie w powodowanej przez Księżyc łunie i na obserwacje planety warto przeznaczyć początek tygodnia.

Mars również wędruje szybko na północny wschód i do niedzieli zwiększy dystans do gwiazdy ε Psc do ponad 5°. Czerwona Planeta kontynuuje szybkie oddalanie się od Ziemi, a w ślad za tym podążają szybki spadek jej jasności i rozmiarów kątowych. Do niedzieli 20 grudnia blask Marsa osłabnie do -0,5 magnitudo, a jego tarcza zmniejszy średnicę do 12″. Mała jak na tę planetę jest jej faza, wynosząca 90%. Powinno dać się ją łatwo dostrzec przez teleskop.

Stopniowo zmniejsza się dystans między Marsem a Uranem. Ostatniego dnia tego tygodnia spadnie on do 14°. Uran porusza się wciąż ruchem wstecznym i przechodzi w odległości mniejszej od 2,5 stopnia od świecącej również z jasnością +5,7 magnitudo gwiazdy 19 Arietis. Uran przechodzi przez południk lokalny najpóźniej z wymienionych tutaj planet, czyni to około godziny 20.

Praktycznie o tej samej porze co Uran najwyżej na niebie znajduje się gwiazda Mira Ceti. Jej jasność spadła już poniżej +5 magnitudo i do jej obserwacji należy już wykorzystywać lornetki lub teleskopy. Ale Mira nadal jest jedną z jaśniejszych gwiazd w swojej najbliższej okolicy.

 

 

Animacja pokazuje położenie Wenus w trzecim tygodniu grudnia 2020 r. (kliknij w miniaturkę, aby powiększyć).

 

 

Nad samym ranem coraz bardziej do widnokręgu zbliża się planeta Wenus, dążąca do koniunkcji ze Słońcem pod koniec marca przyszłego roku. Niestety w najbliższych miesiącach największy i niekorzystny dla nas wpływ na widoczność Wenus będzie miało pogarszające się nachylenie ekliptyki do porannego widnokręgu, które sprawi, że planeta zniknie w zorzy porannej na długo przed spotkaniem ze Słońcem.

Na razie jednak planeta wędruje przez gwiazdozbiór Wagi, ale w piątek wejdzie na kilka dni do gwiazdozbioru Skorpiona, mijając w odległości 10′ jasną gwiazdę Graffias. Niestety do największego zbliżenia obu ciał niebieskich dojdzie już za dnia naszego czasu. Natomiast o godzinie pokazanej na mapce dystans ten będzie 2-krotnie większy.

Obecnie Wenus świeci małym jak na nią blaskiem -3,9 wielkości gwiazdowej. Jej tarcza ma również prawie minimalną widoczną z Ziemi średnicę 11″, za to dużą fazę 92%. O świcie planeta zajmuje pozycję na wysokości zaledwie 6° nad południowo-wschodnim widnokręgiem.

Autor

Avatar photo
Ariel Majcher