Samolot kosmiczny Mk-II Aurora firmy Dawn Aerospace

Dawn Aerospace, firma z Nowej Zelandii, dostała pozwolenie od Nowozelandzkiego Urzędu Lotnictwa Cywilnego na wylot suborbitalnego samolotu Mk-II Aurora z lotniska komunikacyjnego, którego nazwy ani miejsca jeszcze nie ujawniono. Samolot umożliwi wysyłanie satelitów w przestrzeń kosmiczną nawet parę razy dziennie!

Takie statki zwykle startują z bardziej odizolowanych placówek, ponieważ przestrzeganie regulacji dotyczących bezpieczeństwa wymaga zamknięcia całej okolicznej przestrzeni powietrznej. „Wyzwanie związane z dotarciem do kosmosu zależy w równym stopniu od statku, infrastruktury startowej i przepisów” – powiedział w swoim oświadczeniu Stefan Powell, dyrektor techniczny firmy Dawn Aerospace.

„Poczyniliśmy wielkie postępy w modernizacji sprzętu. Dzień dzisiejszy jest znaczącym krokiem w kierunku tego, co nam pozostało – pokazania, że możemy latać z jednego z tysięcy lotnisk cywilnych na całym świecie, bez wypychania innych samolotów z ich przestrzeni powietrznej. Znaleźliśmy klucz do szybkich, wielokrotnych i zrównoważonych lotów kosmicznych.”

Artystyczna wizja samolotu kosmicznego Mk-II Aurora w przestrzeni kosmicznej

Możliwość wykorzystania lotniska komunikacyjnego, na dłuższą metę, zmniejszy koszty i inne komplikacje. Ma to jednak swoją cenę – firma poświęciła 18 miesięcy na ustalenie z Urzędem Lotnictwa Cywilnego procedur lotów, które mają zapewnić samolotom firmy Dawn i jednostkom komercyjnym bezpieczeństwo podczas podróży.

„Agencja Kosmiczna Nowej Zelandii również odegrała kluczową rolę w zapewnieniu pomyślności tego układu, który, wraz z licencją samolotu na duże wysokości, zapewni wystarczający dostęp czasowy do przestrzeni suborbitalnej” – stwierdził Dawn.

Pierwsze loty testowe Mk-II Aurora odbędą się w 2021 roku na najodleglejszym lotnisku na południowej wyspie Nowej Zelandii, gdzie zapewniono mniej ruchliwą przestrzeń powietrzną.

Źródła:

Autor

Zofia Księżak