Z końcem marca rozpoczyna się najlepszy okres widoczności jasnej komety Ikeya – Zhang. W ostatnich dniach w obserwacjach przeszkadzał silny blask Księżyca. Teraz będzie on wschodził coraz później umożliwiając wieczorne podziwianie kosmicznego gościa. Za tydzień, gdy blask Srebrnego Globu osłabnie, a jego wschód będzie następował później niż wschód komety, ta ostatnia osiągnie tak dużą deklinację, że będzie widoczna na niebie przez całą noc.

Co prawda efemerydy przewidują powolny spadek jasności komety, ale biorąc pod uwagę, że z dnia na dzień będą poprawiać się warunki jej widoczności wynikające z położenia na niebie należy przypuszczać, że najlepszy okres do jej obserwacji wystąpi w ciągu najbliższych 2-4 tygodni.

Obecnie blask komety oceniany jest na około 3.5 magnitudo, czyli więcej niż przewidywały efemerydy. Nawet tuż przed pełnią Księżyca obserwując w dobrych warunkach można było zobaczyć ją gołym okiem, a dysponując niewielką lornetką podziwiać jej warkocz.

w nocy z 30 na 31 marca kometa Ikeya-Zhang minie w odległości 0.5 stopnia gwiazdę Mirach (beta Andromedy). W tym czasie Księżyc nie będzie już przeszkadzał w wieczornych obserwacjach wschodząc w momencie, gdy kometa będzie zbliżać się do horyzontu. Pięć dni później kometa przemknie tuż obok Wielkiej Galaktyki w Andromedzie (M 31) i przypuszczalnie będzie od niej nieco jaśniejsza. Właśnie wtedy rozpocznie się okres jej całonocnej widoczności, z tym, że w momencie dołowania będzie zbliżać się do linii horyzontu. W drugiej połowie nocy w obserwacji będzie jeszcze przeszkadzał Księżyc w ostatniej kwadrze.

Biorąc pod uwagę jasność komety, jej położenie oraz położenie Księżyca i Słońca można stwierdzić, że najlepsze warunki widoczności komety Ikeya-Zhang wystąpią między 5 a 20 kwietnia, gdy jej blask będzie tylko nieznacznie słabszy od maksymalnego, Księżyc będzie w pobliżu nowiu, a kometa widoczna przez całą noc będzie przemieszczać się z gwiazdozbioru Andromedy do gwiazdozbioru Perseusza.

Autor

Robert Bodzoń

Komentarze

  1. Ciekawski    

    Jest przepiekna! — Tak, widzialem! Jest wspaniala! Cudowna! Przepieknie widoczna mimo Ksiezyca w pelni. Dzieki Mirach rzeczywiscie mozna ja blyskawicznie odnalezc. Co prawda golym okiem nie bylem w stanie jej dostrzec, ale z pomoca zwyklej kupionej na targu u Ruskich lornetki nie bylo problemow nawet z podziwianiem warkocza.

    Nie wiem tylko czemu sie zdziwilem, ze warkocz jest do „gory”. Przeciez to logiczne, skoro Slonce jest pod horyzontem 🙂

Komentarze są zablokowane.