Pierwsza europejska misja księżycowa rozpocznie się w niedzielę, automatyczny próbnik SMART-1 zostanie wyniesiony w przestrzeń kosmiczną z Centrum Kosmicznego w Gujanie Francuskiej przez rakietę Ariane 5.

SMART-1 jest także pierwszą misją od czterech lat mającą badać Księżyc. Będzie na orbicie wokół Księżyca przez sześć miesięcy. Przez ten czas będzie wykonywać szczegółową mapę powierzchni, na której będą widoczne szczegóły wielkości pudełka czekoladek.

Większość astronomów uważa, że Księżyc powstał niedługo po uformowaniu się Układu Słonecznego, ze zderzenia Ziemi z ciałem niebieskim wielkości Marsa. Skały wyrzucone po tym zderzeniu uformowały wokół Ziemi pierścień, z którego w późniejszym czasie uformował się Księżyc. Teoria ta jest jednak daleka od definitywnego zatwierdzenia.

Próbnik nie wyląduje na Księżycu, jednak zabrane na pokład instrumenty pozwolą potwierdzić, czy jest lód wodny zakopany w stale zaciemnionych kraterach niedaleko bieguna północnego. Lód na Księżycu byłby podparciem dla pierwszych kolonii.

SMART-1 (Small Missions for Advanced Research and Technology) jest także poligonem doświadczalnym dla nowych technologii. Sonda wykorzysta silnik jonowy, który jest wysoko efektywny i potrzebuje mniej paliwa co powoduje, że statek jest lżejszy. Silnik jonowy wykorzystuje małe ilości ksenonu do wytworzenia wolnego ale stałego przyśpieszenia, w odróżnieniu od bardziej mocnego przyśpieszenia wytworzonego przez konwencjonalne rakiety na paliwo chemiczne.

Napęd jonowy jest powolny, sonda mniejsza od kuchennego stołu potrzebuje 16 miesięcy na dotarcie do Księżyca.

Inżynierowie w Europie i w USA oczekują, że silniki jonowe w przyszłych sondach wysyłanych do zewnętrznych części Układu Słonecznego spowodują zmniejszenie kosztów takiej misji.”Nie ma żadnych granic dla tej technologii” – powiedział Denis Estublier, jeden z inżynierów w misji SMART-1. Pierwszą misją, która wykorzystała napęd jonowy była Deep Space 1.

Rakieta, która ma być wystrzelona planowo w niedzielę, ma także wynieść na orbitę satelity INSAT-3E i e-BIRD. Start planowo ma się odbyć pomiędzy 1:02 i 1:21 naszego czasu.

Autor

Wojciech Lizakowski

Komentarze

  1. Monocerotis    

    Ortografia poszła się kochać? 🙂 — Heh, Pan Korektor nie czuwa 🙂

    2 linijka: prubnik

    :>

  2. Monocerotis    

    Ortografia poszła się kochać, vol 2
    2 akapit, 3 linikja: pódełka
    To mnie rozbroiło 🙂

    :>>

    1. wottek    

      poprawiono — juz poprawilem, a tak wogole to po co komu ortografia? wazne zeby bylo wiadomo o co chodzi 😉

      1. $pryt    

        Ludzie lubią się czepiać — Masz rację Wojtku. Po co zwracać uwagę na drobne błędy ortograficzne? Przecież najważniejszy jest sens! Ja już sam nie wiem jacy ludzie odwiedzają AstroNet. Ale wróćmy do tematu misji. Nareszcie za księżycowy lód ktoś się zabrał, bo już zaczynałem myśleć, że o wynikach misji Lunar Prospector wszyscy zapomnieli. Mam nadzieję, że w przyszłości, prócz orbitera zostanie wysłany także lądownik do Aitkena.
        Pozdrawiam

  3. MIR    

    16miesiecy — 16miesiecy to troche sporo czasu jak na tak niewielka odleglosc jak oni chca zastosowac ten caly silnik jonowy w statkach zalogowych

Komentarze są zablokowane.