Dnia 12 sierpnia 2018 roku swoją podróż w stronę Słońca rozpoczęła sonda Parker Solar Probe, będąca częścią naukowego programu NASA „Living with a Star”. Start rakiety Delta IV Heavy, która miała wynieść ją w przestrzeń kosmiczną, odbył się tuż przed wschodem słońca z CCAFS na Florydzie. Misja ma na celu na celu zbadanie aspektów Słońca, które bezpośrednio wpływają na nasze życie.

Przez pierwsze dwa miesiące sonda będzie lecieć w stronę Wenus, gdzie potem przy pomocy jej pola grawitacyjnego, skieruje się w stronę Słońca. W peryhelium ma się ona zbliżyć do gwiazdy na zaledwie 25 milionów kilometrów (jest to praktycznie połowa odległości od Merkurego do Słońca). Dzięki temu znajdzie się już w samej atmosferze gwiazdy, czyli tzw. koronie.

Naukowcy od ponad 60 lat próbowali dowiedzieć się m.in., dlaczego korona słoneczna jest 300 razy cieplejsza od powierzchni słońca oraz co napędza zjawisko wiatru słonecznego, który przepełnia cały nasz Układ Słoneczny. Dzięki sondzie Parker Solar Probe możliwe, że uda nam się znaleźć odpowiedzi na te i wiele innych nurtujących pytań dotyczących tak nam bliskiego, a mimo wszystko, tak tajemniczego Słońca.

Szczelnie zamknięta sonda podczas transportu, w tle Vehicle Assembly Building.

Pierwszych danych możemy się jednak spodziewać dopiero na początku października, gdyż przez kilka najbliższych tygodni sonda ma dokonać wielu testów urządzeń znajdujących się na jej pokładzie. Posiada ona cztery instrumenty przeznaczone do zbierania danych na temat pola magnetycznego, plazmy oraz energetycznych cząstek, a także robienia zdjęć wiatru słonecznego.

W ciągu swojej siedmioletniej misji Parker Solar Probe ma wykonać 24 okrążenia wokół słońca, powoli zacieśniając swoją orbitę, dopóki nie zbliży się do niego na 6 milionów kilometrów. Wtedy też rozpędzi się ona do prędkości prawie 700 tysięcy kilometrów na godzinę, ustanawiając rekord na najszybciej poruszający się obiekt stworzony przez człowieka.

Profesor Eugene Parker, którego imieniem została nazwana sonda, ogląda jej start w niedzielny poranek.

Skąd sonda wzięła swoją nazwę?

Artykuł napisała Nadia Malowana.

Źródła:

Autor

Avatar photo
Redakcja AstroNETu